Decyzja RPP oznacza, że podstawowa stopa procentowa została utrzymana na poziomie nie mniejszym niż 6 proc., a depozytowa na poziomie 4,50 proc. Takiej decyzji oczekiwali ekonomiści, choć zaskoczył ich komentarz Rady, który sugeruje, że w tym roku kredytobiorcy mogą spodziewać się jeszcze podwyżki stóp . Rada powróciła na stanowisko, że z powodu ryzyka kształtowania się inflacji wyższej niż w projekcji wzrosło prawdopodobieństwo podwyżki stóp.
- Nie oznacza to automatycznie wzrostu stóp, ale widać, że RPP wciąż nie jest zadowolona z relacji stóp procentowych do inflacji. Na decyzji Rady zaważą dane z dwóch najbliższych miesięcy. Możemy mówić ewentualnie o jednej podwyżce o 25 punktów bazowych w ciągu trzech miesięcy - mówi Jacek Wiśniewski, główny ekonomista Raiffeisen Bank.
Do tej pory Rada Polityki Pieniężnej podnosiła stopy w styczniu, lutym, marcu i czerwcu 2008 r. oraz cztery razy w 2007 roku - w kwietniu, czerwcu, sierpniu i listopadzie, łącznie o 200 punktów bazowych.