Nie ma ryzyka, żeby tempo wzrostu PKB w drugiej połowie roku było niższe niż 5,5 proc. Większe ryzyko jest natomiast dla prognozy wzrostu w 2009 roku - ocenia wiceminister finansów Katarzyna Zajdel-Kurowska.

"Nie ma ryzyka, żeby nie zrealizować zakładanego tempa wzrostu gospodarczego na poziomie 5,5 proc. w drugiej połowie tego roku. Większe ryzyko jest dla prognozy na przyszły rok. Jest to ryzyko zewnętrzne. Będziemy obserwować, jak będzie się kształtował popyt zagraniczny i sytuacja globalna" - powiedziała Zajdel-Kurowska dziś dziennikarzom w Sejmie.

Według ostatnich szacunków resortu finansów, po danych o produkcji przemysłowej w czerwcu, wzrost gospodarczy w II kwartale wyniósł 5,5-5,9 proc. wobec 6,1 proc. w I kwartale. Według resortu prognoza 5,5-proc. wzrostu PKB w całym roku na razie jest podtrzymana, jednak rośnie ryzyko spowolnienia w dłuższym terminie.

Zgodnie z obowiązującymi założeniami do budżetu na przyszły rok, wzrost gospodarczy w 2009 roku ma wynieść 5 proc. PKB.