Na polskim rynku z reklam żyje około 260 magazynów kolorowych. Jednak ponad połowę pieniędzy, które na promocję w nich przeznaczają reklamodawcy, zgarniają zaledwie 33 tytuły.
W I półroczu 2008 r. firmy wydały na reklamę w około 260 magazynach ukazujących się na polskim rynku ponad 1,14 mld zł brutto (bez uwzględnienia rabatów, różnych w zależności od tytułu) - wynika z danych firmy badającej rynek reklamy Expert Monitor, do których dotarła Gazeta Prawna.
Firma monitoruje wydatki reklamowe w blisko 260 tytułach (tygodnikach, miesięcznikach, kwartalnikach), ukazujących się na polskim rynku. Oprócz najbardziej znanych, jak tygodniki opinii, miesięczniki dla kobiet, pisma poradnikowe czy lifestyle'owe, są wśród nich tytuły niszowe, wydawane często dla wąskich grup czytelników (np. Detal Dzisiaj Network, Brać Łowiecka czy tytuł o deskorolkach Hiro).
Ponad połowę kwoty, jaką reklamodawcy przeznaczyli w I półroczu na reklamę w magazynach, zebrały zaledwie 33 tytuły. Pozostałe mogą pochwalić się przychodami mniejszymi niż 10 mln zł. Najwięcej spośród nich - ponad 100 tytułów - nie zarobiło w tym czasie więcej niż 1 milion złotych z reklam.
Najlepiej zarabiające magazyny kolorowe to wciąż tygodniki opinii, mimo że ich sprzedaż stale spada. Maj był kolejnym miesiącem, w którym - według Związku Kontroli Dystrybucji Prasy - Newsweek, Polityka i Wprost pogorszyły swoją sprzedaż. Newsweek Polska był jednak najlepiej zarabiającym tytułem w I półroczu. Zebrał z reklam 58,7 mln zł, czyli o 14,18 proc. więcej niż rok wcześniej. Polityka, która zachowała drugie miejsce, zwiększyła przychody reklamowe o 2,31 proc., do 54,3 mln zł. A Wprost co prawda pogorszył swój wynik o 8,7 proc., ale jego przychody to wciąż 52,1 mln zł. Żeby określić, ile w przybliżeniu tytuły zarobiły netto, należałoby pomniejszyć przychody średnio o 50-proc. rabat, choć ich wysokość jest różna w zależności od tytułu. Jak tygodniki to robią, że choć tracą sprzedaż, wciąż przyciągają reklamodawców?
- Mają wciąż najatrakcyjniejszą grupę czytelników, co jest bardzo ważne dla reklamodawców, a po drugie, nie ma dla nich na razie alternatywy - wyjaśnia specjalista jednego z domów mediowych, zajmujących się planowaniem kampanii reklamowych.
Spadająca sprzedaż wpływa jednak na spadek cen reklam.
- W stosunku do roku poprzedniego obniżki ceny reklam netto mieszczą się w przedziale 5-12 proc. Ale tytuły radzą sobie, sprzedając więcej reklam i stosując coraz więcej ofert specjalnych, które pozwalają na sprzedawanie drożej - tłumaczy specjalista z domu mediowego.