W ofercie polskich TFI jest obecnie ponad 380 funduszy różnego rodzaju. Ułatwieniem w podjęciu decyzji, w jaki fundusz zainwestować, mogą być rankingi publikowane w mediach. Jak je czytać? Na co zwrócić uwagę?
Oczywistym i najprostszym wskaźnikiem jest stopa zwrotu z inwestycji. Wybierając fundusz, warto zwrócić uwagę także na inne wskaźniki. Oceniając jednak tylko stopę zwrotu, można dowiedzieć się wiele o jakości zarządzania danym funduszem. Warunek jest jeden: zestawienie stóp zwrotu powinno brać pod uwagę wyniki z różnych okresów (przede wszystkim długich: trzy-, pięcio- czy nawet dziesięcioletnich). Rankingi krótkoterminowe, rozpatrywane pojedynczo, mogą prowadzić do mylnych wniosków. Jeżeli jednak chcemy się do nich odwołać, lepiej przeanalizować kolejne rankingi miesięczne lub kwartalne zebrane z dłuższego okresu - np. z ostatnich dwóch, trzech lat (im więcej, tym lepiej). Dzięki takim zestawieniom można porównać wyniki z różnych okresów i sprawdzić, czy nie są one dziełem przypadku lub wyjątkowo dobrego dla danego funduszu miesiąca. Dobrym sposobem jest także lektura archiwalnych rankingów - po to, by sprawdzić, jakie fundusze lokują się w ich czołówkach.
Choć dla wielu inwestorów stopa zwrotu jest kluczowym wyznacznikiem jakości, warto przyjrzeć się rankingom, które do oceny funduszy wykorzystują także inne kryteria. Stopę zwrotu można oceniać nie jako wartość samą w sobie, ale na tle rynku, na którym dany fundusz inwestuje. Punktem odniesienia (czyli tzw. benchmarkiem) może być indeks giełdowy (np. WIG dla funduszy akcyjnych rynku polskiego), rentowność obligacji, oprocentowanie bonów skarbowych lub kombinacja tych wskaźników (np. dla funduszy zrównoważonych). Stosowanym w niektórych rankingach wskaźnikiem, który ocenia zbieżność wyników osiąganych przez fundusz z benchmarkiem, jest tracking error (patrz ramka).
Dla wielu inwestorów ważny jest również poziom ryzyka związany z inwestycją. Prostą miarą ryzyka może być na przykład odchylenie standardowe. Wyższe wartości tego wskaźnika informują o silniejszych wahaniach wartości inwestycji, a więc - o większym ryzyku inwestycyjnym.
Przydatne mogą okazać się również wskaźniki, które jednocześnie oceniają stopę zwrotu i ryzyko. Odpowiadają one bowiem na pytanie: czy stopa zwrotu, jaką przynosi fundusz, jest warta ryzyka, jakie wiąże się z inwestycją w ten fundusz? Takimi wskaźnikami są np. information ratio czy popularny wskaźnik Sharpe'a.
Niektóre rankingi biorą pod uwagę jeszcze inne kryteria: stabilność zespołu zarządzającego, dostępność funduszu czy atrakcyjność oferty całego Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych. Te cechy mogą okazać się ważne dla osób, które myślą o wieloletnim inwestowaniu.
Chociaż praktycznie ze wszystkich rankingów można wydobyć wartościowe informacje, to zwykle warto sprawdzić, jak dany ranking został skonstruowany (poznać jego metodykę). Kryteria stosowane przez autorów nie zawsze będą pokrywały się bowiem z naszymi. Autorzy rankingów nie zawsze są konsekwentni. Warto też pamiętać, że dwa wskaźniki: information ratio oraz tracking error opierają się na wynikach benchmarku. Nie zawsze jednak benchmark jest dobrany odpowiednio do ocenianych funduszy. Jeżeli - przykładowo - fundusze inwestujące w różnych regionach świata są porównywane z jednym indeksem światowym, to wyniki oparte na tych wskaźnikach mogą być wypaczone.
By znaleźć najlepszy fundusz, warto przeanalizować i porównać kilka różnych rankingów. Nie zawsze zwycięzca jednego zestawienia będzie liderem innego. Raczej ostrożnie należy podchodzić do funduszy, które tylko w jednym okresie osiągają bardzo dobre noty, a w pozostałych - o wiele gorsze. Może to oznaczać, że dobry wynik jest przede wszystkim dziełem przypadku i sprzyjających okoliczności, a w małym stopniu konsekwentnie realizowanej strategii inwestycyjnej.
Dobry fundusz powinien utrzymywać się w czołówce większości zestawień, choć niekoniecznie musi zajmować pierwsze miejsca. Właśnie w taki fundusz warto inwestować.
WSKAŹNIKI W RANKINGACH
Odchylenie standardowe - pokazuje stabilność osiąganych stóp zwrotu. Im niższe jest odchylenie standardowe, tym bardziej stabilne są wyniki osiągane przez fundusz. Informuje ono, jakie jest przeciętne odchylenie wycen jednostek uczestnictwa w danym okresie od ich średniej arytmetycznej.
Tracking error - pokazuje zbieżność wyników osiąganych przez fundusz z wynikami przyjętego wzorca (benchmarku, np. indeksu giełdowego). Im mniejsza wartość tracking error, tym bardziej fundusz podobny jest do wzorca w zakresie ryzyka oraz osiąganej stopy zwrotu.
Information ratio - pozwala ocenić relację stopy zwrotu osiąganej przez fundusz do ryzyka związanego z jej uzyskaniem. Im wyższa wartość information ratio, tym większy zysk przypada na jednostkę ryzyka (obliczaną na podstawie tracking error).
Wskaźnik Sharpe'a - podobnie jak wskaźnik information ratio, pozwala ocenić relację stopy zwrotu osiąganej przez fundusz do ryzyka związanego z jej uzyskaniem. Im wyższa wartość wskaźnika Sharpe'a, tym większy zysk przypada na jednostkę ryzyka (a więc im wyższa wartość tego wskaźnika, tym lepiej). W odróżnieniu od information ratio, na potrzeby obliczenia wskaźnika Sharpe'a brana jest pod uwagę tzw. dodatkowa stopa zwrotu (różnica pomiędzy zyskiem funduszu a zyskiem, jaki w tym samym czasie przyniosły papiery wartościowe wolne od ryzyka). Wskaźnik ten został opracowany przez laureata Nagrody Nobla z 1990 roku - Williama F. Sharpe'a.