Ze względu na wejście w życie nowych przepisów RODO zmieniliśmy sposób
logowania do produktu i sklepu internetowego, w taki sposób aby chronić dane
osobowe zgodnie z najwyższymi standardami.
Prosimy o zmianę dotychczasowego loginu na taki, który będzie adresem
e-mail.
Michał Marzec, dyrektor naczelny Przedsiębiorstwa Państwowego Porty Lotnicze Fot. Wojciech Górski
/
DGP
Reklama
Reklama
Po rozstaniu się z poprzednim wykonawcą zarząd PPL zamierza ogłosić kolejny przetarg na rozbudowę Okęcia wart kilkadziesiąt milionów złotych. Rozważane jest też wydanie 20 mln zł na remont terminalu tanich linii Etiuda.
• Drugi terminal na warszawskim Okęciu gotowy. Czy będzie dalsza rozbudowa lotniska?
- Problem polega na tym, że sposób rozstania z dotychczasowym wykonawcą był nagły. Część najważniejsza dla pracy lotniska i wejścia do strefy Schengen, czyli Terminal 2 i pirs północny były budowane niemal systemem gospodarczym. Powołaliśmy specjalne biuro, które zajmowało się tylko budową. Rzadko się zdarza być zarówno inwestorem, jak i wykonawcą. Wcześniejszy kontrakt podpisany na rozbudowę lotniska dotyczył nie tylko terminalu, ale również płyty postojowej, terminalu tanich linii Etiuda, przystanku autobusów dalekobieżnych, podziemnego systemu do tankowania paliwa oraz parkingów. W systemie gospodarczym skupiliśmy się jednak na terminalu, pirsie i parkingu, ponieważ to było niezbędne, by wejść do Schengen. Cała reszta została do zrobienia. Aby teraz ją realizować, musimy ogłosić przetarg warty kilkadziesiąt milionów złotych.
• Czy jest określona data graniczna, do kiedy lotnisko będzie ukończone?
- Wszystkie lotniska są wiecznym placem budowy. Jedną rzecz kończy się budować, kolejną trzeba zaczynać. Oprócz kontynuacji dotychczas rozpoczętych inwestycji, mamy w planach np. modernizację dróg startowych i kołowania. Zamierzamy też wybudować hotel.
• A czy lotnisko w Modlinie powstanie do 2010 roku?
- Sądzę, że jest to realna data. Ostatnio minister środowiska odrzucił protest ekologów, co znacznie przybliża rozpoczęcie prac nad budową portu. Choć oczywiście możliwe są kolejne protesty, które mogą oznaczać dalsze opóźnienia. W tym przypadku PPL nie jest jedynym inwestorem. Zaangażowani w projekt budowy lotniska w Modlinie są również marszałek województwa mazowieckiego i Agencja Mienia Wojskowego.
• Centralny Port Lotniczy pomiędzy Warszawą a Łodzią miał powstać do 2015 roku, ale czy w ogóle powstanie?
- Jeśli miałby powstać, to myślę że właśnie pomiędzy tymi miastami. Jednak czy już teraz takie lotnisko jest potrzebne - tu byłbym ostrożny. Z tego, co wiem, na razie ma zostać ogłoszony przetarg na wykonanie opracowania, które da odpowiedź, czy takie lotnisko powinno zostać wybudowane. To dzieje się jednak już na szczeblu rządowym.
• Czy Okęcie może być portem przesiadkowym pomiędzy Zachodem a Wschodem?
- Nasza polityka cenowa, którą ostatnio zmienialiśmy poprzez wprowadzenie systemu obniżek opłat lotniskowych, wspiera rejsy tranzytowe. Chodzi o tranzyt nie tylko z Polski. LOT mógłby przywozić również pasażerów na przykład z Ukrainy i Białorusi, którzy w Warszawie przesiadaliby się na rejsy długodystansowe.
• Aby Warszawa stała się takim portem przesiadkowym, niezbędne jest tańsze paliwo. Przewoźnicy nie ukrywają, że w Warszawie tankują tylko niezbędną ilość paliwa do lotu, bo ceny są bardzo wysokie.
- Komisja Europejska wymaga dla obniżenia cen paliw konkurencji. Ta konkurencja polega na tym, że lotnisko ma scentralizowaną infrastrukturę paliwową i udostępnia ją dostawcom paliw. Czyli linia wybiera dostawcę paliwa, który korzysta z lotniskowej infrastruktury, by dostarczyć paliwo do samolotu. My na razie nie mamy takiego rozwiązania. Było ono zawarte w kontrakcie na rozbudowę lotniska. Taka infrastruktura będzie. Albo sami ją wybudujemy, albo porozumiemy się z jakimś zainteresowanym partnerem.
• Co się stanie ze starym terminalem numer 1?
- Chcemy zintegrować nowy terminal ze starym. W miejscu dawnych wyjść do samolotów chcemy stworzyć mini centrum handlowe.
• A czy Etiuda - terminal tanich linii - zniknie z Okęcia?
- Najlepszym wyjściem byłaby obsługa wszystkich przewoźników w jednym terminalu. W wielu portach nie ma osobnego terminalu dla tanich przewoźników. Różnica w opłacie lotniskowej między Etiudą a terminalami 1 i 2 wynosi 30 złotych. Rozumiemy zastrzeżenia pasażerów do niskiego standardu w Etiudzie. Rozważamy możliwość jej remontu - zainwestowania 20 mln złotych. Taka inwestycja musiałaby się jednak wiązać z podniesieniem opłat, jakie pobieramy od linii lotniczych. Myślę, że większość pasażerów dopłaciłaby 30 złotych, by skorzystać z wygodnego Terminalu 2. Na razie jednak to przewoźnicy decydują, skąd latają.
• Jest szansa, że w końcu dojedziemy koleją na lotnisko?
- My zobowiązaliśmy się do budowy stacji w bezpośrednim sąsiedztwie terminalu, która jest już częściowo wykonana. Natomiast cała pozostała infrastruktura to zadanie dla Polskich Linii Kolejowych.
• Skoro już padło hasło Euro 2012, to czy Okęcie jest przygotowane do obsługi kibiców?
- Z raportu UEFA wynika, że Warszawa jest już przygotowana na 85 procent, Kraków trochę mniej, pozostałe lotniska gorzej. Jednak porównując to z obecnym przygotowaniem polskich stadionów, których nie ma, to każde polskie lotnisko komunikacyjne jest w tej chwili dużo lepiej przygotowane do Euro 2012 niż jakikolwiek polski stadion. Podobnie jest np. w porównaniu z dworcami kolejowymi.
MICHAŁ MARZEC
posiada dyplomy IATA, m.in. z zakresu zarządzania operacyjnego portem lotniczym. Zanim został dyrektorem PPL, był prezesem i dyrektorem Portu Lotniczego w Łodzi.