"Tak wyraźne umocnienie się waluty daje szansę, że podwyżek może być potrzebnych mniej, niż to się wydaje dzisiaj, bo złoty może wykonać część antyinflacyjnej pracy. Wydaje mi się jednak, że bez podwyżek się nie obejdzie, zredukuje tylko skalę zacieśnienia" - powiedział w rozmowie z TVN CNBC Biznes Dariusz Filar.
Członek RPP dodał, że wszystko można oceniać wraz z upływem czas, wraz ze zbliżaniem się do kolejnych odczytów inflacji i kolejnych prognoz. Zaznaczył bowiem, że obecnie na umocnienie złotego poza stałymi od miesięcy czynnikami fundamentalnymi działają również dwa jednorazowe wydarzenia: ustalenie parytetu wymiany czeskiej korony oraz zdjęcie z Polski procedury nadmiernego deficytu.