Bielecki dodał, iż wierzy w wolny rynek. Przyznał jednak, że ceny paliwa to w dużej mierze efekt działań spekulantów. Jak powiedział, nie trzeba jednak przykładać do tego nadmiernej wagi, gdyż w pewnym momencie spekulanci zobaczą, iż ceny osiągnęły maksimum i znaczną je obniżać.
Były premier przewiduje, że nieprędko świat wyjdzie z kryzysu spowodowanego galopującymi cenami na rynku paliw. Bielecki uważa, że w obliczu światowych problemów gospodarczych Polska prezentuje się na tle państw regionu zdecydowanie najlepiej.