Z funduszy o bardzo wysokim poziomie ryzyka powinni korzystać tylko świadomi inwestorzy.
Czy to dobry moment na wprowadzanie do oferty subfunduszu Średnich Spółek Europy Środkowo-Wschodniej?
- Fundusz powstał wiele miesięcy temu po uzupełnieniu przez nas kwoty minimalnej aktywów. Był gotowy przed objęciem pod koniec maja funduszem parasolowym wszystkich dotychczasowych funduszy naszego TFI denominowanych w złotych, jednak z powodu sytuacji na rynkach akcji wstrzymywaliśmy się z jego sprzedażą. Do uzupełnienia oferty o subfundusz Średnich Spółek Europy Środkowo-Wschodniej zdecydowaliśmy się wykorzystać właśnie wprowadzenie funduszu parasolowego. To też lepszy okres na rozpoczęcie sprzedaży niż kilka miesięcy temu. Nie promujemy aktywnie nowego subfunduszu i nie spodziewamy się na razie wielkiego zainteresowania tym produktem. Poza tym nigdy nie promujemy aktywnie funduszy o bardzo wysokim poziomie ryzyka, bo powinni korzystać z nich tylko świadomi inwestorzy. Fundusz wypełnił lukę w naszej ofercie, a każdy produkt tworzymy z myślą o długoterminowych inwestycjach i korzyściach dla klientów.
Klienci odwrócili się od otwartych funduszy inwestycyjnych i poszukują głównie produktów z ochroną kapitału. Czy Millennium TFI uzupełni ofertę o taki fundusz?
- Analizujemy potrzeby klientów. Jeżeli razem z naszymi głównymi partnerami biznesowymi dojdziemy do wniosku, że potrzebny jest produkt, który w zamian za długi okres inwestycji będzie zapewniał przynajmniej zwrot kapitału, wprowadzimy go do oferty. Nie będzie to jednak oznaczało dla nas zmiany strategii i budowy szerokiej oferty tego typu.
Czy coś nowego pojawi się w najbliższym czasie w ofercie funduszy otwartych?
- Chcemy przede wszystkim poszerzyć możliwości inwestycyjne naszego funduszu funduszy zagranicznych, między innymi o strategie BRIC i alternatywną, dzięki której można poszukiwać i korzystać z możliwości inwestycyjnych na różnych rynkach, na przykład surowcowych lub nieruchomości. Sądzę, że uda się to zrobić jesienią tego roku. Niebawem uruchomimy też możliwość wpłat do funduszy zagranicznych w złotówkach.
Czego inwestorzy mogą spodziewać się na rynkach akcji w najbliższych miesiącach?
- Może się jeszcze zdarzyć okres dalszych spadków indeksów, co nie zmienia faktu, że to dobry moment na rozpoczęcie przemyślanych i długoterminowych inwestycji. To zasady, o których wiele osób zapomniało w czasie hossy. Inwestowanie należy zaczynać od przemyślanej strategii i w długoterminowej perspektywie. W takim przypadku, przy systematycznych wpłatach, jest szansa na zabezpieczenie się przed okresowymi spadkami i osiągnięcie ponadprzeciętnego zysku.
ROBERT BORECKI
prezes Millennium Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych