W proteście wezmą udział samochody firm należących do Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych oraz wszystkich stowarzyszeń regionalnych.
Wśród postulatów protestujących jest żądanie obniżenia cen oleju napędowego i pozostawienie dotychczasowego systemu opłat za korzystanie z infrastruktury drogowej.
Właśnie jutro Sejm ma debatować nad niekorzystną dla przewoźników zmianą tego systemu. Polscy transportowcy chcą też wyrazić poparcie dla protestu kierowców w Hiszpanii. Domagają się oni obniżki cen paliw.