Wyjątkowo mocno trzymają kciuki za naszych piłkarzy właściciele rodzimych sieci bukmacherskich. Im dłużej nasza drużyna utrzymuje się w rozgrywkach, tym chętniej rodacy odwiedzają kolektury.
Według Arkadiusza Wasiaka, głównego bukmachera firmy Betako, podczas dużych imprez sportowych takich jak Euro 2008 obroty w kolekturach wzrastają nawet o 100 proc. Oprócz stałych klientów, zawierających zakłady przez cały rok, przychodzą też tacy, którzy grają sporadycznie podczas popularnych imprez sportowych. Inną grupą klientów są kibice sportowi grający sercem, dla nich faworytami zawsze będą polscy piłkarze. Będą oni obstawiać wyniki, dopóki nasza drużyna będzie grała w rozgrywkach.
Podczas takich imprez jak Euro 2008 bukmacherzy przygotowują rozszerzoną ofertę zakładów. Oprócz wyników meczu można także typować wyniki pośrednie (po I połowie), liczbę strzelonych bramek, fauli, rzutów rożnych.