Już niedługo wielkie hale produkcyjne fabryk włókienniczych w Łodzi zamienią się w mieszkania i obiekty usługowe. Mieszkanie w starej fabryce kosztuje więcej niż w nowym domu wielorodzinnym.
Lofty są w cenie, choć z pewnością nie w tak wysokiej, jak w czasie, kiedy rozpoczynano największą łódzką inwestycję - Lofty u Scheiblera. Firma Opal Property Developments w sześć dni sprzedała ponad 400 lokali w czteropiętrowej zabytkowej przędzalni. Zainteresowanie było tak duże, że inwestor wprowadził na rynek kolejną ofertę - U Scheiblera 2. W przyfabrycznych magazynach oprócz mieszkań powstanie także zaplecze komercyjne dla wszystkich inwestycji firmy na Księżym Młynie. Cena za metr kwadratowy apartamentów U Scheiblera 2 waha się od 7 tys. do 7,7 tys. złotych. To nawet o 2 tysiące więcej niż za mkw. w budowanych nieopodal nowych blokach i jeden 1 więcej niż podczas sprzedaży loftów z pierwszej inwestycji U Scheiblera.
Lofty z pierwszej inwestycji Opal Property Developments są jednak dostępne na rynku wtórnym. Niektórzy traktowali zakup mieszkania w fabryce jako inwestycję. Teraz za 48-metrowy lokal właściciele żądają 350 tysięcy złotych. Za taką cenę można kupić 70-metrowe mieszkanie w spokojnej dzielnicy w blokach wybudowanych na początku XXI wieku.
Osiedle Księży Młyn to prawdziwy raj dla inwestorów, którzy chcą przerabiać fabryki na mieszkania. Teraz kolejna spółka otrzymała pozwolenie na budowę apartamentów w tej części miasta. Verity Development na 10 tys. mkw. do końca 2011 roku wybuduje mieszkania i lokale usługowe.
- W starych zabytkowych budynkach należących dawniej do imperium Scheiblera powstaną eleganckie apartamentowce i powierzchnie biurowe - zapowiada wiceprezydent Łodzi Marek Michalik. Inwestor na razie nie zdradza ile będą kosztowały lokale w Folwarku Scheiblera.
Lofty przy ulicy Tylnej buduje również pomorska spółka SGI Komfort. Inwestycja, która ma zakończyć się w II kwartale 2009 r., powstaje tuż obok tych budowanych przez Opal Property Developments i Verity Development.
Najwięcej inwestycji związanych z renowacją starych fabryk, prowadzonych jest w centrum Łodzi i jego bliskim sąsiedztwie.
- Potencjał miasta jest bardzo duży - mówi Joanna Delbar, rzecznik prasowy Manufaktury, i jednocześnie członek Sztabu Piotrkowska, zajmującego się ratowaniem głównej ulicy miasta. Łódź może z jednej strony pochwalić się dużą liczbą starych, ceglanych fabryk, a z drugiej musi poszukiwać kolejnych inwestorów, by te tętniące kiedyś życiem kompleksy industrialne, teraz opustoszałe, nie straszyły przechodniów - dodaje Joanna Delbar.
Tak było m.in. w dawnym zakładzie kąpielowym u zbiegu ulic Nawrot i Wodnej. Firma Bud Italia kupiła zniszczone budynki. Rewitalizacja kompleksu Rotondo da sześć lokali użytkowych i 28 wysokiej klasy apartamentów, wśród których są mieszkania z 90-metrowymi owalnymi salonami (206 mkw.). Cena dwupoziomowego mieszkania wynosi 1 mln 375 tys. złotych (ok. 6,6 tys. zł. za mkw.).
Spółka Arche przygotowuje nowe mieszkania w starej XIX-wiecznej wytwórni papierosów. Na 3 ha ma powstać 500 apartamentów, garaże podziemne i lokale usługowe. Firma na razie nie informuje, kiedy zrealizuje projekt.
Centrum handlowo-rozrywkowe Manufaktura obejmuje dawny kompleks Izraela Poznańskiego. Po remoncie w budynkach fabrycznych pojawiły się restauracje, sklepy, kręgielnia i sale kinowe. Projektanci pomiędzy kilkusetletnie budynki wkomponowali również zupełnie nowe konstrukcje.
- Cała inwestycja warta jest 200 mln euro - mówi Joanna Delbar. Inwestor zobowiązał się do rewitalizacji obiektów nie tylko o typowo komercyjnym przeznaczeniu, Łódź zyskała też nowy rynek o powierzchni 30 tys. mkw. Na ukończeniu są prace związane z przygotowaniem budynku dla oddziału Muzeum Sztuki. Nie zabraknie również powierzchni konferencyjnych i czterogwiazdkowego hotelu austriackiej sieci Andel's na 180 pokoi.
- Jedną z atrakcji ma być basen na dachu obiektu. Zarówno basen, jak i SPA mają być ogólnodostępne - dodaje Joanna Delbar. W hotelu oprócz pokoi na kilka dób będzie można również wynająć mieszkania na kilka, bądź kilkanaście miesięcy. To oferta skierowana do biznesu.
Nowy hotel na ponad 100 pokoi powstał również w fabryce przy ulicy Łąkowej.
- Stare budynki pofabryczne mają swój niepowtarzalny charakter, duszę i klimat. Myślę, że to doskonały pomysł, aby łączyć tradycję, historię miasta z nowoczesnością i polską sztuką gościnności. Lokalizacja hotelu w budynku pofabrycznym to z pewnością dodatkowa wartość, która podnosi naszą atrakcyjność na łódzkim rynku hotelarskim - mówi Anna Karolczak z Focus Hotel Łódź.
Kilka miesięcy temu władze miasta podjęły kolejną decyzję w sprawie lokalizacji tego typu obiektu w starej fabryce. W centrum miasta w budynku należącym dawniej do Wilhelma Lűrkensa. hiszpańska sieć hoteli Reler stworzy tu miejsca noclegowe dla ponad 300 osób oraz. basen, łaźnię turecką, grotę solną i cztery sale do gry w squasha.
- Moda na mieszkania w pomieszczeniach pofabrycznych, która przyszła do Łodzi z Zachodu, spowodowała, że ceny innych mieszkań wzrosły. Sporo osób chce mieszkać bądź pracować w budynkach, w których zachowane zostały np. oryginalne ceglane ściany - tłumaczy Joanna Delbar.
Na Księżym Młynie są miejsca, o których zapomniano. Niektóre ceglane fabryki pamiętające XIX wiek giną bezpowrotnie. Tak się stało z obiektem Norbelany u zbiegu ulicy Żeromskiego i alei Mickiewicza.
- W Łodzi nadal jest wiele miejsc, które wymagają szybkiej rewitalizacji. Niektóre budynki wyglądają, jak kilka dni po zakończeniu wojny - mówi Joanna Delbar.
Ceny mieszkań
350 tys. zł
Kosztuje lokal 48 mkw. w lofcie lub 70 mkw. mieszkanie w bloku
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama