Najbliższe zwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy Ciechu nie zajmie się zmianami w składzie zarządu. Prezes Mirosław Kochalski zachowa stanowisko.
W porządku obrad zwyczajnego walnego zgromadzenia akcjonariuszy Ciechu, które zbierze się 26 czerwca, ostatecznie nie znalazł się punkt dotyczący zmian w składzie zarządu.
Oznacza to, że wbrew wcześniejszym spekulacjom nie dojdzie do zmiany szefa spółki. Statut Ciechu przewiduje, że prezesa i członków zarządu powołują i odwołują bezpośrednio akcjonariusze spółki na walnym zgromadzeniu. W praktyce kontrolę nad firmą ma Skarb Państwa, który jest jej największym udziałowcem posiadając 36,7 proc. akcji spółki.
Duże emocje wśród akcjonariuszy spółki na najbliższym zgromadzeniu może wzbudzić głosowanie co do sposobu podziału zysku za 2007 rok. Zarząd chemicznej grupy proponuje, aby na wypłatę dywidendy dla akcjonariuszy przeznaczyć 58,8 mln zł, czyli 25 proc. ubiegłorocznego zysku. Niewykluczone jednak, że Skarb Państwa będzie chciał wyższej dywidendy.
Z ustaleń GP wynika, że raczej nie wchodzi w grę zwiększenie dywidendy więcej niż do połowy zysku. Wcześniej spółka zapowiadała przeznaczenie na dywidendę 20-30 proc. rocznego zysku, choć nie wykluczała rezygnacji z wypłaty w przypadku konieczności finansowania dużych projektów. Niedawno prezes Kochalski zapowiadał, że Ciech może nie wypłacić dywidendy w przyszłym roku, aby zwiększyć środki na inwestycje.