Wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak zapowiedział w środę, że rząd zredukuje do 2010 r. o 25 proc. obciążenia administracyjne.

Rada Europejska zleciła Komisji Europejskiej redukcję obciążeń administracyjnych o 25 proc. do 2012 roku. Taki sam obowiązek nałożyła na państwa członkowskie.

"Obniżenie kosztów administracyjnych o 25 proc. w perspektywie do 2010 roku jest możliwe i bardzo pożyteczne dla polskiej gospodarki" - powiedział Pawlak w środę na konferencji prasowej.

Minister wyjaśnił, że najwięcej obciążeń nakładają przepisy dotyczące ochrony środowiska, planowania i zagospodarowania przestrzennego, usług turystycznych, prawa pracy, działalności gospodarczej, zabezpieczeń społecznych oraz prawa probierczego.

"Liczymy na dobre doświadczenia i sygnały ze strony Komisji Europejskiej. Jesteśmy zainteresowani budowaniem standardów w zakresie dobrych praktyk w biznesie" - powiedział.

Do uciążliwości administracyjnych firm Pawlak zaliczył m.in. kwartalne raportowanie do ZUS-u spraw związanych z zatrudnieniem. Jego zdaniem, obowiązek składania rocznych sprawozdań byłby wystarczający.

Resort gospodarki chce uporządkować cele zapisane w dokumencie unijnym, w tzw. Strategii Lizbońskiej. Zakłada ona wzrost konkurencyjności gospodarki oraz tworzenie nowych miejsc pracy w krajach UE.

"Chcemy tę Strategię uporządkować wokół trzech obszarów: aktywne społeczeństwo, innowacyjna gospodarka, sprawne instytucje" - powiedział Pawlak.

"Społeczeństwo żyje coraz dłużej. Ważne jest, by budować aktywność zawodową i społeczną w dłuższej perspektywie. Kultura, nauka, badania i rozwój, innowacje - to silne strony Europy. W tej dziedzinie powinniśmy się bardzo specjalizować. Do budowania aktywnego społeczeństwa oraz innowacyjnej gospodarki potrzebne są sprawne instytucje oraz mniej biurokracji" - podkreślił.