Treść listu:
Szanowny Panie Prezydencie,
w najbliższych dniach na Pana biurko trafią do podpisu dwie ustawy. Pierwsza to ustawa o zmianie niektórych ustaw w związku z promocją prozdrowotnych wyborów konsumentów, druga to ustawa o zmianie niektórych ustaw w celu zapewnienia funkcjonowania ochrony zdrowia w związku z epidemią COVID-19 oraz po jej ustaniu. Niestety w zakresie, którego dotyczy ten apel ani pierwsza ustawa nie promuje postaw prozdrowotnych, ani druga nie zajmuje się epidemią COVID-19. Natomiast obie łącznie wprowadzają podatek cukrowy. Uderzy on w wyniszczoną kryzysem branżę spożywczą, odchudzi portfele obywateli, a przede wszystkim zostanie uchwalony z naruszeniem elementarnych zasad legislacji.
Prace nad podatkiem cukrowym trwały od grudnia ubiegłego roku i ostatecznie wstrzymane zostały na okres kampanii wyborczej. W trakcie kampanii Pana sztab deklarował, że jest Pan jedynym gwarantem powstrzymania wejścia w życie kolejnych podatków. Wielu przedsiębiorców odebrało tę deklarację jako zapowiedź, że pomysł podatku cukrowego już nie wróci. Była to chwilowa ulga dla krajowych producentów napojów, którzy wciąż liczą straty związane z zamrożeniem gospodarki i bardzo ograniczonym funkcjonowaniem branży gastronomicznej. Dyskryminacja polskich producentów jest też wpisana w samą konstrukcję podatku. Nie zachęca on do zmian receptur na niskocukrowe, a wysoka opłata stała sprawia, że najsilniej dotknięci zostaną producenci napojów konkurujący ceną z globalnymi koncernami. Ich przewaga zostanie zlikwidowana i stracą klientów na rzecz zagranicznych graczy.
Kwestia druga to pozorny wpływ prozdrowotny tego rozwiązania. Warto tu przytoczyć tylko dwa fakty. W Wielkiej Brytanii po wprowadzeniu podatku cukrowego spożycie cukru wzrosło zamiast spadać. W polskich warunkach będzie dokładnie tak samo. Ustawodawca wskazał to wprost w Ocenie Skutków Regulacji. Zapisano tam, że wpływy z podatku cukrowego przez kolejnych dziesięć latach będą na takim samym poziomie. Niewątpliwie zdrowie Polaków i walka z otyłością dzieci jest priorytetowym zadaniem stojącym przed rządem. Jesteśmy gotowi włączyć się w te prace i wspierać rozwiązania prozdrowotne. Jednak podatek cukrowy nic nie zmieni w tych obszarach. Jedynym realnym rezultatem jego wprowadzenia będzie oddanie części rynku napojów na rzecz zagranicznych koncernów.
I trzecia kwestia, najważniejsza. Choć pozornie obie ustawy nie mają ze sobą nic wspólnego, aby weszły w życie muszą być podpisane razem. Stało się tak dlatego, że rząd ustawą Covid-19 zmienił datę wejścia w życie podatku zapisaną w poprzednim projekcie. Aby to zrobić, musiał znowelizować ustawę, gdy była ona cały czas na etapie prac sejmowych, nieopublikowana w Dzienniku Ustaw. W ocenie wszystkich prawników komentujących sprawę, to nie powinno się wydarzyć i tryb ten może rodzić poważne konsekwencje.
Przeciwko takiemu zabiegowi ostro zaprotestowała też przedstawicielka Biura Legislacyjnego Sejmu, które odpowiada za pilnowanie poprawności procedur przy stanowieniu prawa. – „Bardzo proszę o wycofanie tej poprawki”, „To by było kuriozum”, „Jest to przypadek niespotykany” – mówiła do przewodniczącego Komisji Zdrowia w trakcie nocnego posiedzenia, gdy zgłoszony został zapis dotyczący podatku cukrowego. Pomimo tego obecny na sali wiceminister Janusz Cieszyński naciskał na dalsze procedowanie, kończąc swoją wypowiedź słowami „Jeśli Pan Prezydent zdecyduje się ustawę podpisać, to ten problem się rozwiąże”.
Szanowny Panie Prezydencie, ministra Cieszyńskiego już nie ma w resorcie zdrowia, ale problem pozostaje nierozwiązany. Polscy przedsiębiorcy nie mogą się obawiać, że w trakcie nocnego posiedzenia Komisji Zdrowia, której celem była poprawa funkcjonowania szpitali, zostanie wprowadzony nowy podatek poprzez nowelizację nieistniejącej ustawy. Chaos w gospodarce, jaki spowodowała epidemia Covid-19, sprawił, że prowadzenie biznesu stało się nieprzewidywalne jak nigdy wcześniej. Prosimy, aby z całą mocą wykorzystał Pan swoje prerogatywy w celu wsparcia stabilizacji sytuacji przedsiębiorców.
Dlatego apelujemy o skierowanie podatku cukrowego oraz art.13a z ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu zapewnienia funkcjonowania ochrony zdrowia w związku z epidemią COVID-19 oraz po jej ustaniu do zbadania przez Trybunał Konstytucyjny. Tylko w ten sposób może Pan przerwać chaos związany wprowadzaniem nowych obciążeń w sposób skrajnie nieprzejrzysty i niezgodny z przepisami.
Z poważaniem,
Przez Zarządu
Polskiego Towarzystwa Gospodarczego