Polska jest pierwszym krajem świata, w którym wszystkie terminale płatnicze są przystosowane do obsługi kart zbliżeniowych – wynika z raportu NBP i VISA.
Już teraz pod względem liczby bezgotówkowych płatności na mieszkańca plasujemy się wyżej niż średnia w strefie euro, zaś w ciągu ostatnich dwóch dekad wskaźnik ten rósł ponad trzykrotnie szybciej niż średnia w UE. Inna sprawa, że nadal jedna trzecia kart posiadanych przez Polaków nie została użyta ani razu w ciągu ostatniego kwartału, a połowa transakcji służy jedynie wypłacie gotówki. A przecież używanie pieniądza cyfrowego jest korzystne dla gospodarki.
Obrót gotówką nie tylko przynosi zyski, lecz także generuje koszty. Daniel Garcia-Swartz z firmy konsultingowej Charles River Associates oszacował, że porzucenie tradycyjnego pieniądza na rzecz płatności elektronicznych przyniosłoby bankom i rządom istotne oszczędności (nawet rzędu 1 proc. PKB), bo np. nie trzeba byłoby utrzymywać sieci bankomatów. Ale fakt, że odejście od gotówki jest korzystne, nie oznacza, że zyskają wszyscy – np. stracić mogą małe sklepy, w których wydaje się kilka złotych, bo płatności bezgotówkowe mają minimalną opłatę za realizację. Ale Friedrich Schneider z Uniwersytetu Johannesa Keplera w Linzu wskazuje, że koszty używania przez przedsiębiorców gotówki (przeliczanie, zabezpieczenie czy przewożenie) wynoszą nawet kilka procent obrotu. Średnio pracownicy branży rozrywkowej spędzają aż 1 godzinę dziennie na tych wcześniej wymienionych czynnościach.
Płatności bezgotówkowe mogą też zwiększać PKB i konsumpcję, choć nie jest w pełni jasne, czy bogactwo wynika z popularyzacji kart, czy też coraz łatwiej funkcjonować w obiegu bezgotówkowym dzięki wyższemu poziomowi życia. Firma Moody's Analytics, analizując dane dla 70 różnych krajów, sugeruje, że większa intensywność płatności elektronicznych idzie w parze z wyższym PKB i wzrostem liczby miejsc pracy. Gospodarki z największym przyrostem popularności wykorzystania kart, jak Polska, odnotowały większy wzrost, choć trzeba przyznać, że wykorzystanie kart praktycznie nie spada (nie powtarza więc zachowania PKB czy zatrudnienia). Poza PKB większemu wykorzystaniu płatności elektronicznych towarzyszy wzrost konsumpcji.
Co jeszcze może dać odstąpienie od gotówki? Cyfryzacja pieniądza może ograniczać przestępczość. Według Richarda Wrighta z Georgia State University, mniej gotówki w obiegu zmniejsza korzyści z napaści, włamań i kradzieży, więc maleje ich intensywność. Poza tym pieniądz papierowy ułatwia funkcjonowanie poza zasięgiem skarbówki, więc pieniądz cyfrowy zwiększa obszar transakcji gospodarczych, których nie da się ukryć przez fiskusem.
Podsumowując, wyniki badań wskazują na istotne korzyści, jakie płatności elektroniczne przynoszą światowej oraz polskiej gospodarce, a tym samym, że płacąc kartą, zmieniamy świat na lepsze.