Zanieczyszczenie jezdni w wyniku kolizji nie stanowi zniszczenia ani uszkodzenia drogi, a zatem jej uprzątnięcie powinno odbyć się na koszt zarządcy, a nie zakładu ubezpieczeń ‒ stwierdził Sąd Okręgowy w Łodzi.
Sprawa, która trafiła do sądu, była typowa. Doszło do kolizji, która poskutkowała zanieczyszczeniem drogi. Jej zarządca postanowił więc odzyskać pieniądze przeznaczone na jej uprzątnięcie od ubezpieczyciela. Sąd pierwszej instancji nie miał wątpliwości, że korporacja powinna zapłacić. Zakład się jednak odwołał od wyroku. I w drugiej instancji wygrał.

Miejski obowiązek