Czy usługi laboratoryjne mogą zostać uznane za roboty budowlane? Sąd doszedł do wniosku, że tak, co oznacza solidarną odpowiedzialność inwestora wobec podwykonawcy świadczącego takie usługi.
Pomimo nowelizacji przepisów o solidarnej odpowiedzialności inwestora wobec podwykonawców niezmienne jest to, że dotyczą one wyłącznie robót budowlanych. Artykuł 6471 kodeksu cywilnego nie przewiduje takiej odpowiedzialności przy dostawach czy usługach. To z tego właśnie powodu po głośnych plajtach firm budowlanych w 2012 r. uchwalono specustawę, która objęła taką odpowiedzialności również podwykonawców dostarczających materiały budowlane czy świadczących różne usługi.
W sprawie rozstrzyganej przez Sąd Okręgowy w Warszawie chodziło jednak o odpowiedzialność z art. 6471, a więc względem podwykonawcy robót budowlanych. Dotyczyła ona dokończenia budowy autostrady A2 na odcinku Stryków‒Konotopa. Po zerwaniu umowy z chińską firmą COVEC Generalna Dyrekcja Dróg i Autostrad w 2011 r. powierzyła to zadanie z wolnej ręki konsorcjum polskich wykonawców. I to właśnie ich pozwała do sądu. Nie zapłacili oni bowiem jednemu z podwykonawców – laboratorium robiącego badania materiałów używanych przy budowie autostrady. Wystąpiła ona w końcu o zapłatę 373 tys. zł wprost do inwestora. Ten uznał roszczenie i wypłacił pieniądze. Potem zaś wytoczył powództwo regresowe wobec wykonawców autostrady. Sprawa już raz została osądzona, ale sąd drugiej instancji nakazał ponowne je rozpoznanie.