Likwidacja pre-pack czyli tzw. przygotowana likwidacja pozwala na sprzedaż przedsiębiorstwa, jego wydzielonej części lub istotnych składników wchodzących w skład przedsiębiorstwa dedykowanemu nabywcy.
- Dzięki temu unikamy przeprowadzenia stosunkowo trudnej i uciążliwej procedury przetargowej w ramach postępowania upadłościowego, gdyby odbyło się ono w zwykłym trybie - mówi w rozmowie z MarketNews24 Roksana Barysz, adwokat w Kancelarii Ożóg Tomczykowski.
Czy realistyczne są informacje o wyjątkowo szybkim tempie realizacji takiego przedsięwzięcia biznesowego: przygotowania zajmują cztery miesiące, sąd musi rozpatrzeć sprawę w ciągu dwóch miesięcy, a syndyk powinien zawrzeć umowę sprzedaży zanim minie 30 dni od dnia stwierdzenia prawomocności postanowienia o zatwierdzeniu przez sędziego-komisarza warunków sprzedaży.
Można przyjąć, że jest to realne, ale te terminy nie są wiążące, zwłaszcza że mówimy o dwóch fazach likwidacji pre-pack. Pierwsza faza związana jest z poszukiwaniem inwestora. Nie sposób przesądzać, że znalezienie inwestora zajmie nie więcej niż cztery miesiące.
Gdy przedsiębiorca znajdzie inwestora, to wówczas zaczyna negocjować warunki sprzedaży. Po ich uzgodnieniu składa wniosek o ogłoszenie upadłości wraz z zatwierdzeniem warunków sprzedaży wynegocjowanych z potencjalnym inwestorem, dopiero wówczas rozpoczyna się postępowanie w sądzie upadłościowym.
- Jeżeli decyzje sadu nie będą kwestionowane przez uprawnione do tego podmioty, to takie postępowanie rzeczywiście może się zakończyć w ciągu 4-8 miesięcy – wyjaśnia R.Barysz, Kancelaria Ożóg Tomczykowski. - W praktyce istotne jest zachowanie wierzycieli, którzy mają ustanowione zabezpieczenia na majątku przedsiębiorstwa.
Likwidacja pre-pack przeprowadzona poprzez sprzedaż części majątku może okazać się skutecznym sposobem na uratowanie przedsiębiorstwa także z tego względu, że przedsiębiorca pozyskuje środki na sfinansowanie postępowania upadłościowego przed sądem. To tylko jeden z atutów.
- Postępowanie upadłościowe z przygotowaną likwidacją jest znacznie tańsze od postępowania upadłościowego prowadzonego na zasadach ogólnych. I pozwala utrzymać przedsiębiorstwo w ruchu, unikając także zwalniania wszystkich pracowników.