Warunki działania dla sektora są trudniejsze, więc usługi będą droższe.
– Mamy bardzo silną pozycję, kapitałową i płynnościową. W okres turbulencji w gospodarce wkraczamy jako bank, który cechuje się odpornością. Wyzwaniem biznesowym będzie przegląd polityki cenowej, co pewnie będzie się działo w całym sektorze bankowym – mówi Leszek Skiba, do niedawna wiceminister finansów, a obecnie prezes Banku Pekao, trzeciego gracza na naszym rynku, kontrolowanego przez spółki Skarbu Państwa: Powszechny Zakład Ubezpieczeń i Polski Fundusz Rozwoju. Wczoraj po raz pierwszy miał okazję prezentować wyniki kierowanej przez siebie spółki (za I kw., czyli wypracowane jeszcze bez swojego udziału).
Skiba nie wyjaśnił szerzej, na czym miałaby polegać zmiana polityki cenowej. Zrobił to za to Tomasz Kubiak, odpowiedzialny za finanse w zarządzie Pekao. Według niego banki będą musiały przede wszystkim zareagować na obniżki stóp procentowych. W marcu i kwietniu Rada Polityki Pieniężnej dwa razy zmniejszyła koszt pieniądza. Główna stopa w Polsce wynosi obecnie 0,5 proc.
– Polski sektor bankowy dołącza do państw, gdzie operuje się w środowisku niskich stóp procentowych – mówi Kubiak.
Efektem jest przede wszystkim obniżanie oprocentowania depozytów.
Kubiak wskazuje ponadto, że „marże kredytowe dostosowują się do poziomu ryzyka i warunków makroekonomicznych”, jakie panują w danym momencie. Ponieważ gospodarka wpadła w recesję, ryzyko wzrosło. Według wiceprezesa Pekao sektor jest również mocno dotknięty regulacjami zmniejszającymi prowizje. Kubiak podaje tu przykład opłat za przelewy międzykrajowe SEPA, czyli w ramach europejskiego obszaru płatności.
– Tutaj też będą zmiany dostosowujące do obecnej sytuacji rynkowej. One jednak będą zależeć od konkurencyjności, a ta w polskim sektorze bankowym pozostaje wysoka – zaznacza.
W I kw. Pekao miał 187 mln zł zysku netto, o 23 proc. mniej niż rok wcześniej. Spadek to w dużej mierze konsekwencja niemal 200-milionowej rezerwy na ryzyko kredytowe związane z pogorszeniem koniunktury w gospodarce. Gdyby nie tzw. zdarzenia jednorazowe (rezerwa związana z COVID-19, ale też planowane wydatki na ograniczenie zatrudnienia), stopa zwrotu z kapitału przekraczałaby 10 proc. Tomasz Kubiak wskazuje jednak, że obniżki stóp procentowych i wyższe koszty ryzyka w całym sektorze w porównaniu z 2019 r. zmniejszą zysk o połowę.
– Przynajmniej w tym roku nie można mówić o osiągnięciu dwucyfrowych wskaźników rentowności. Jest to rok, w którym sektor koncentruje się na ochronie kapitałów – zaznacza wiceprezes Pekao.
Pod koniec ubiegłego roku niemiecki Commerzbank zgłosił chęć sprzedaży mBanku. Pekao był zainteresowany przejęciem, jednak w poniedziałek Niemcy wycofali się z zamiaru pozbycia się polskiej filii. – Mamy świadomość, że koncentracja w sektorze bankowym będzie postępowała. Dziś znajdujemy się w dosyć trudnej sytuacji gospodarczej. Należy być ostrożnym. Ale w średnim okresie decyzje dotyczące fuzji w całym sektorze bankowym są naturalne – wskazuje Leszek Skiba.
O mocnej pozycji kapitałowej Pekao zdaniem zarządu świadczą wyniki testu odpornościowego przeprowadzonego przez europejski nadzór bankowy. – Wchodziliśmy w recesję z najlepszym profilem ryzyka i bilansów najbardziej odpornych na recesję, a jak wynikało z badania z 2018 r., byliśmy trzecim najbardziej odpornym bankiem w Europie – podkreśla Leszek Skiba.
Jak wymuszone ograniczenie aktywności gospodarki wpływa na bieżący biznes jednego z największych krajowych banków? Średnia dzienna sprzedaż pożyczek gotówkowych jeszcze w kwietniu była o dwie trzecie mniejsza niż na początku roku. O ponad 40 proc. zmniejszyła się sprzedaż kredytów dla małych i średnich firm. Natomiast w hipotekach bank osiąga lepsze wyniki. Tłumaczy to tym, że działa nie tylko w dużych miastach.
– Widać, że Polska powiatowa jest mniej dotknięta przez lockdown. Tam udaje się nam realizować transakcje bezpiecznie i na dobrych warunkach – mówi Tomasz Kubiak.
Po publikacji wyników za I kw. giełdowe notowania akcji Pekao wzrosły wczoraj po południu o 3 proc., przekraczając 50 zł. W końcu ubiegłego roku kurs był dwa razy wyższy.