Sektory finansowy i energetyczny wiodą prym, jeśli chodzi o wydatki na walkę z koronawirusem.
Spośród giełdowych firm najbardziej zaangażowane są spółki Skarbu Państwa. Przeznaczyły już na walkę z koronawirusem ok. 170 mln zł, z czego ok. 100 mln zł deklaruje Orlen. Wydatki mogą być większe – bo nie wszystkie firmy oficjalnie informują o całkowitych nakładach, które przeznaczają na ten cel. – Koszty zakupu materiałów w Chinach są objęte tajemnicą handlową wszystkich partnerów i nie mogą być podawane publicznie – stwierdza Piotr Chęciński, dyrektor komunikacji korporacyjnej KGHM.

Pomagają partnerzy

Zdecydowana większość środków, które przekazują spółki, trafia do szpitali wskazanych przez Ministerstwo Zdrowia. Natomiast wydawanie ich jest koordynowane przez resort aktywów państwowych. Jednak to placówki medyczne decydują, na co przeznaczyć darowizny. Część pieniędzy jest wydawana poprzez działające przy firmach fundacje.
Spółki koncentrują się przede wszystkim na regionach, z których pochodzą, i tam przekazują największe wsparcie. Katowicki Tauron przekazuje środki na południu Polski, gdańska Energa na Pomorzu, w Bełchatowie swoje nieruchomości na izolatoria udostępnia PGE (działa tam największa elektrownia koncernu).
Podobnie jest w przypadku prywatnych podmiotów. Rzeszowskie Asseco jest szczególnie zaangażowane na rzecz opieki medycznej na Podkarpaciu, a Kruk – spółka windykacyjna z Wrocławia – przeznaczyła 200 tys. zł na zakup sprzętu ochronnego dla personelu medycznego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. J. Gromkowskiego w stolicy Dolnego Śląska.
Firmy wykorzystują do działań CSR swoje kontakty zagraniczne. – KGHM ze względu na ponad 20-letnie kontakty handlowe z rynkiem chińskim i posiadanie renomy zaufanego kontrahenta dla tamtejszych firm jest naturalnym partnerem dla chińskiego rynku – wskazuje Chęciński. Podobnie stało się w przypadku Grupy Azoty – wchodząca w jej skład Grupa Azoty Police przeznaczyła 430 tys. zł na zakup w Korei Południowej mobilnego laboratorium do analizy testów. Hyundai Engineering, czyli generalny wykonawca projektu Polimery Police, przeznaczył 300 tys. zł na zakup respiratorów do szpitala w tym mieście.
PZU zaoferowało nie tylko dla swoich klientów pomoc telemedyczną. Łącznie wydało na wsparcie szpitali i sanepidów ponad 11 mln zł. Kolejne 2 mln zł wyda na przeprowadzanie testów.
Wśród banków najwięcej, bo ponad 20 mln zł, na walkę z pandemią przeznaczył PKO BP. To m.in. środki ochronne do ok. 100 szpitali i Agencji Rezerw Materiałowych. Spółki PKO Leasing i Masterlease przekazały ponad 130 aut na potrzeby Głównego Inspektoratu Sanitarnego i szpitali.
Wśród giełdowych banków drugi pod względem kwot przeznaczanych na walkę z koronawirusem jest Bank Pekao z wydatkami na poziomie 5 mln zł. – Sytuacja epidemiczna, w której znalazła się Polska, wymaga wyjątkowej solidarności – podkreśla prezes Marek Lusztyn.
Część prywatnych firm pieniądze powierzyła Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy – tak postąpiły CD Projekt (przeznaczając na ten cel 4 mln zł), Play (1 mln zł) oraz mBank (500 tys. zł). – Nie znamy się na kupowaniu sprzętu medycznego, masek ani kombinezonów, dlatego podjęliśmy decyzję o współpracy z profesjonalistami z wieloletnim doświadczeniem – mówi Donata Popławska z CD Projektu. Tam połowę środków dali z własnej kieszeni główni akcjonariusze i zarząd firmy.

Robią, co mogą

Oprócz bezpośrednich wydatków na zdrowie firmy angażują się też we wsparcie innego rodzaju. Spółki energetyczne oddelegowują swój personel do pracy przy infolinii NFZ. Część przedsiębiorstw – np. Enea czy Grupa Azoty – udostępnia też służbom sanitarnym firmowe samochody. Grupa Tauron, która dotychczas wsparła szpitale 1,5 mln zł, swoją elektryczną flotą rozwoziła w Wielkanoc posiłki dla osób samotnych.
Do walki z koronawirusem firmy sięgają po swoje zasoby i doświadczenie. Asseco bezpłatnie dostosowuje systemy w ochronie zdrowia do nowych potrzeb – do 31 lipca szpitale korzystające z usług firmy będą mogły korzystać z modułu Teleporada ułatwiającego konsultacje lekarskie na odległość. Firma usprawniła też system eWUŚ – teraz pokazuje on również, czy pacjent objęty jest kwarantanną i ile ona trwa.
Odzieżowe LPP zaangażowało w dostarczanie szpitalom środków ochrony osobistej dla pracowników służby zdrowia – zarówno osobno jako spółka, jak i we współpracy z Kancelarią Prezesa Rady Ministrów.
Największe firmy wspierają też zdalne nauczanie. Cyfrowy Polsat, właściciel telefonii komórkowej Plus, oprócz 5 mln zł dla służby zdrowia przekazał 2200 tabletów z dostępem do internetu dla domów dziecka. Orange, choć nie chce podawać konkretnych kwot, zaangażowało się w finansowanie testów w laboratorium Warsaw Genomics, a także oferuje bezpłatny internet dla swoich klientów. Podobnie uczynił Play.
Oprócz bezpośredniego przelewania pieniędzy duże firmy organizują wsparcie poprzez zbiórki i akcje społeczne wśród pracowników i klientów. Santander zadeklarował, że podwoi zebrane podczas organizowanej przez siebie zbiórki pieniądze. LPP zapowiedziało natomiast, że 10 proc. z obrotu ze sprzedaży kolekcji marek Mohito i Reserved będzie przeznaczone na pomoc szpitalom zakaźnym. Z kolei pracownicy Eurocash czy Cyfrowego Polsatu dostarczają posiłki personelowi medycznemu, Play zbiera sprzęt do nauki zdalnej dla potrzebujących dzieci, a w zakładach Tauron Wydobycie przeprowadzono akcję oddawania krwi.
Firmy deklarują, że są gotowe dalej włączać się w akcję wsparcia szpitali i swoich klientów. – Nasze działania będziemy prowadzili do skutku – zapewnia PKO BP. Ale wydane środki będą musiały znaleźć odzwierciedlenie w zmianach dotychczasowych planów. Konieczne będzie skorygowanie budżetu na darowizny i sponsoring. Korekta nie będzie się jednak sprowadzała wyłącznie do zwiększenia wcześniej zaplanowanych kwot, ponieważ w związku z wprowadzonymi ograniczeniami nie odbyło się wiele wydarzeń sportowych, kulturalnych, edukacyjnych czy rozrywkowych – przyznaje Waldemar Grzegorczyk, rzecznik Grupy Azoty.
11,2 mln zł przeznaczyły na walkę z koronawirusem państwowe koncerny energetyczne
6,5 mln zł pomoc o takiej wartości zadeklarowały banki prywatne
27 mln zł o takich wydatkach mówią banki z udziałem Skarbu Państwa