Pieniądze – zwłaszcza w dzisiejszych czasach – nabierają szczególnej wartości. Jak więc sfinansować nowy samochód do firmy, żeby nie przepłacać i nie żałować? Kupowanie auta za gotówkę to mało rozsądny pomysł. Nie dość, że po kilku latach przy chęci odsprzedaży trzeba liczyć się z marudzeniem potencjalnych kupców, to na rynku wtórnym taki samochód będzie wart w najlepszym wypadku połowę ceny zapłaconej w salonie. Dowodem na to mogą być wyliczenia niemieckiej firmy Schwacke, która zajmuje się analizą danych z branży motoryzacyjnej. Wynika z nich, że średnia cena sprzedaży detalicznej dla trzyletnich aut benzynowych w 2019 roku wynosiła 53,7 proc. ceny katalogowej. W przypadku czterech kółek z silnikiem Diesla wynik był nieco słabszy i wynosił 51,7 proc. Żeby uniknąć ryzyka tak poważnych strat gotówki warto zejść z utartej ścieżki i rozważyć coraz ciekawsze oferty finansowania. Pionierem polskiego rynku w tej dziedzinie jest Volkswagen Financial Services (VWFS), który od 6 lat oferuje m.in. produkty z niskimi ratami, umożliwiające firmom finansowanie aut tak popularnych jak Volkswagen, ŠKODA, SEAT czy Audi.
Leasing z niskimi ratami
W warunkach dzisiejszej sytuacji rynkowej sposobem na optymalne kosztowo, a przy tym wygodne pozyskanie auta do firmy z pewnością okaże się młodszy brat klasycznego leasingu: nowoczesny leasing z niskimi ratami. Takie rozwiązanie może być korzystne dla każdego przedsiębiorcy, który oczekuje niskich miesięcznych kosztów, jak najmniejszych kwot w ramach opłaty wstępnej, a po kilku latach planuje wymianę samochodów na nowe.
– Mniejsze firmy, w tym jednoosobowe, nie dysponują dużym kapitałem. Decyzje podejmują szybciej, bez rozbudowanych procedur, są też bardziej elastyczne i łatwiej absorbują zmiany. To dla nich stworzyliśmy produkty finansowe, które mają na celu obniżenie całkowitych kosztów użytkowania samochodu. Z punktu widzenia małych i średnich przedsiębiorstw optymalną ofertą jest bardzo popularny już na rynku leasing z niskimi ratami. – powiedział dziennik.pl Michał Dyc, dyrektor sprzedaży detalicznej w Volkswagen Financial Services. – To usługa dla wszystkich tych, którzy chcą sprostać dynamicznej sytuacji rynkowej, jeździć nowymi, bezpiecznymi autami, relatywnie często je wymieniać, a przy tym nie wydawać na nie ani złotówki więcej, niż to konieczne. – dodał ekspert VWFS.
Pod koniec umowy (trwającej w zależności od marki od 2 do 5 lat) klient decyduje, czy woli zwrócić auto do dilera i zamienić je na nowy model Volkswagena, ŠKODY, SEAT-a lub Audi, czy spłacić jednorazowo pozostałą wartość samochodu i dalej go użytkować. Korzystniejsza z punktu widzenia własnego biznesu jest jednak po prostu zamiana auta na nowe i ponowne sięgnięcie po niskie miesięczne opłaty.
– Wybierając taki leasing przedsiębiorca spłaca wyjątkowo niskie miesięczne raty. Mogą być one nawet o 50 proc. mniejsze w porównaniu do klasycznego leasingu, ponieważ klient spłaca w ratach jedynie przewidywaną w okresie umowy utratę wartości pojazdu, a nie całą jego cenę. W ten sposób uzyskujemy wolne środki finansowe, które przy zakupie za gotówkę zostałyby zamrożone na lata. Tak zaoszczędzone pieniądze można zainwestować na przykład w rozwój swojej firmy – wskazał Michał Dyc.
Leasing z niskimi ratami pozwala także na znacznie większą swobodę. Przedsiębiorca może wybrać droższe auto, w tym z wyższego segmentu, a raty leasingowe mogą pozostać na podobnym lub niższym poziomie jak w przypadku tańszego modelu w klasycznym leasingu. Takie finansowanie pozwala również rozwinąć skrzydła przy konfiguracji samochodu – rata za wymarzony model wzrośnie bardzo niewiele, nawet przy wybraniu mocniejszego silnika i znacznie bogatszego czy nietypowego wyposażenia. Należy dodać, że auto może stanowić wizytówkę firmy, więc przy okazji warto zadbać o jego jak najlepszą prezencję. Leasing z niskimi ratami, eliminuje również kłopot z odsprzedażą takiego pojazdu po kilku latach na rynku wtórnym, ponieważ umowa gwarantuje klientowi możliwość zwrotu auta na zakończenie umowy.