Zanurkowały też oczekiwania co do zatrudnienia - o 10,9 punktu (do 94,1) w strefie euro i o 9,7 punktu (do 94,8) w UE.
Według danych Dyrekcji Generalnej ds. Gospodarczych i Finansowych KE obecny odczyt to najsilniejszy odnotowany miesięczny spadek ESI w eurolandzie (od 1985 r.). Wynika on z załamania się pewności co do przyszłości konsumentów i wszystkich sektorów biznesu.
Zaufanie w przemyśle znacznie spadło (-4,6), co odzwierciedla spodziewane przez menedżerów znacznie obniżenie produkcji. Rekordowy spadek zaufania w sektorze usług (-13,3 punktu) jest napędzany spadającym oczekiwaniem na popyt, ale także ocenami co do przyszłości. Za największy jak dotąd spadek zaufania konsumentów (-5,0) stoi wyjątkowo silne pogorszenie oczekiwań dotyczących ogólnej sytuacji gospodarczej.
Z kolei za nurkowanie wskaźnika oczekiwań zatrudnienia (-10,9) odpowiada pogorszenie planów we wszystkich czterech sektorach biznesowych, napędzane głównie przez usługi i handel detaliczny.
Komisja Europejska podkreśliła, że dane były zbierane pomiędzy 26 lutego a 23 marca, co znaczy, że częściowo nie obejmowały okresu wprowadzonych przez europejskie rządy ograniczeń. W wielu krajach zdecydowana większość odpowiedzi ankietowych została zebrana przed wprowadzeniem tak rygorystycznych środków jak ograniczenie wychodzenia z domów.
Wskaźnik nastrojów w gospodarce (Economic Sentiment Indicator – ESI) składa się ze wskazania dla przemysłu (40 proc.), usług (30 proc.), konsumentów (20 proc.), budownictwa i handlu detalicznego (po 5 proc.). Poziom 100 pkt. odpowiada długoterminowej średniej ESI (od 1990 r.).