Nadawcy telewizyjni nie chcą się zgodzić na zaproponowany przez Urząd Komunikacji Elektronicznej model polskiego rynku cyfrowej telewizji mobilnej (mTV). Jest to gra o sposób wprowadzenia ładu na nowym rynku, w tym o to, kto będzie go regulował. W tle stoją niemałe pieniądze. Z wypowiedzi przedstawicieli nadawców można odnieść wrażenie, że chcą oni, ponosząc jak najmniejsze ryzyko, zagwarantować sobie jak największy udział w ewentualnych zyskach. Pozycja nadawców jest o tyle słaba, że mTV może powstać bez ich udziału. I nadawcy to wiedzą.
Nim mobilna telewizja cyfrowa w standardzie DVB-H ruszy, w budowę sieci trzeba - zdaniem operatorów - zainwestować od 100 mln do 200 mln euro. Kolejne pieniądze do wydania to opłata za zezwolenia na nadawanie. To kwota, której wydanie nie przeraża sieci komórkowych - ich roczne inwestycje są zdecydowanie wyższe. Nadawcy nie są przyzwyczajeni do takich inwestycji, choć - jak wynika z bilansów - i ich na to stać. Inwestycja się spłaci, jeśli mTV zdobędzie rynek. Szacuje się, że roczne przychody z oferowania tego produktu mogą sięgać 400 mln zł.
Schemat płacenia za mTV w Polsce nie został określony. Wiele wskazuje na to, że będzie się składał z kilkunastozłotowego abonamentu za podstawowe kanały i dodatkowych opłat za treści premium. Przy założeniu, że jest to usługa dla najwyżej miliona klientów, wpływy z podstawowego abonamentu mogą wynieść od około 60 mln do blisko 200 mln zł rocznie. Z tych pieniędzy oferujący usługę klientom detalicznym musi opłacić koszty związane z dostarczeniem treści.
Drugi strumień wpływów to opłaty za treści premium oraz usługi dodane związane z mTV (np. SMS-owe konkursy interaktywne). W grę wchodzą kwoty rzędu 100 mln zł rocznie do podziału między operatora komórkowego a dostawców treści i pośredników.
Trzecie źródło dochodu to reklama. Gros z tego źródła trafi do tych, którzy dostarczać będą kanały przygotowane specjalnie dla mTV. Skala przychodów z reklamy będzie zależała od liczby klientów. Konserwatywne szacunki mówią, że jeśli usługa zdobędzie co najmniej 500 tys. klientów, może być to kwota rządu 100 mln zł rocznie.
SZERSZA PERSPEKTYWA - ŚWIAT
Według prognoz firmy badawczej Juniper Research, w tym roku na mobilną reklamę na świecie zostanie wydane 1,3 mld dol., a w 2013 roku - blisko 7,6 mld dol. Główna część wydatków - 335 mln dol. - pochłonie reklama SMS. Jej wartość w 2013 roku wyniesie 2,5 mld dol. Już od 2010 roku więcej niż na SMS reklamodawcy będą wydawali na reklamy w mTV. Juniper Research szacuje, że w 2013 roku rynek mobilnej reklamy w Europie Wschodniej wart będzie ok. 500 mln dol.