Z początkiem lipca 2020 r. sprawy dotyczące własności intelektualnej będą trafiać do czterech specjalistycznych sądów w Polsce. Nowelizacja kodeksu postępowania cywilnego czeka już tylko na podpis prezydenta.
W czwartek Sejm głosował nad poprawkami Senatu do uchwalonej w styczniu ustawy. W większości miały one charakter redakcyjny. Ustawa została więc przyjęta w kształcie zaproponowanym przez Ministerstwo Sprawiedliwości.
Główny cel nowelizacji to ustanowienie sądów wyspecjalizowanych w rozstrzyganiu spraw szeroko rozumianej własności intelektualnych. Mają się one zająć rozstrzyganiem sporów dotyczących praw autorskich, własności przemysłowej, jak również nieuczciwej konkurencji. W pierwszej instancji orzekać będą wydziały sądów okręgowych w czterech miastach: Gdańsku, Katowicach, Poznaniu i Warszawie, a w drugiej – wydziały dwóch sądów apelacyjnych: w Katowicach i Warszawie. Przy czym spory dotyczące programów komputerowych, wynalazków, wzorów użytkowych, topografii układów scalonych, odmian roślin i tajemnic przedsiębiorstwa o charakterze technicznym mają być kierowane wyłącznie do jednego sądu – w Warszawie. Wynika to z ich skomplikowanego charakteru.
Przyjęte przez parlament przepisy od wielu lat były postulowane przez środowisko prawnicze. W sprawach dotyczących własności intelektualnej od lat panuje wąska specjalizacja. Tyle że nie wśród sędziów. Teraz to się zmieni. W tworzonych wydziałach będą orzekać sędziowie specjalizujący się w tematyce praw autorskich czy własności przemysłowej. Ma to podnieść jakość orzecznictwa i je ujednolicić.
Temu ma też służyć obowiązek prowadzenia tych spraw przez adwokatów lub radców prawnych, a w kwestiach dotyczących własności przemysłowej – przez rzeczników patentowych. Rygor ów został nieco złagodzony przez resort sprawiedliwości w stosunku do pierwotnej wersji projektu. W sprawach o wartości do 20 tys. zł powództwo będzie mógł wnieść sam uprawniony (np. twórca).
Etap legislacyjny
Ustawa skierowana do podpisu przez prezydenta