Jak podano w komunikacie, po zmianach OFE zostaną przekształcone tak, aby system emerytalny w najbliższych latach był oparty na filarach, na które będą składać się: Indywidualne Konta Emerytalne (IKE) – nowe, dobrowolne, prywatne i kapitałowe; Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS); Pracownicze Plany Kapitałowe (PPK); Indywidualne Konta Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE).
"Taki system stworzy podstawy do oszczędzania na późne lata życia (efektem będzie wzrost oszczędności długoterminowych), a także przyczyni się do budowania bezpiecznego oraz stabilnego systemu emerytalnego, a w konsekwencji do wzrostu świadczeń emerytalnych. Biorąc pod uwagę względy demograficzne, przyszła emerytura powinna pochodzić z różnych źródeł" - tłumaczy CIR w komunikacie.
Do najważniejszych rozwiązań zawartych w projekcie zaliczono m.in. "domyślną opcję" dla członków OFE, którą będą Indywidualne Konta Emerytalne. W takim przypadku od środków zgromadzonych w OFE zostanie pobrana 15 proc. opłata przekształceniowa.
"Środki zgromadzone na IKE będą w całości prywatne i dziedziczone. Będzie je można wypłacić jednorazowo lub w ratach, bez podatku po osiągnięciu wieku emerytalnego, zgodnie z pierwotnymi celami reformy z 1999 r." - podkreślono.
Alternatywą dla tej opcji będzie przekazanie środków do ZUS. W takim przypadku nie zostanie od nich pobrana opłata przekształceniowa, ale pieniądze nie będą dziedziczone.
"Opłata jest +elementem sprawiedliwości+, bo emerytury wypłacane przez ZUS są opodatkowane, a pieniądze wypłacane z IKE po osiągnięciu wieku emerytalnego – nie. Bez opłaty przekształceniowej środki z IKE byłyby uprzywilejowane" - wyjaśnia CIR.
Zgodnie z projektem członek OFE będzie mógł złożyć deklarację o przeniesieniu środków do ZUS. Niezłożenie deklaracji oznaczać będzie wybór "opcji domyślnej z IKE".
Projekt przewiduje, że Powszechne Towarzystwa Emerytalne (PTE) – zarządzające OFE – przekształcą się w Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych (TFI). OFE staną się Specjalistycznymi Funduszami Inwestycyjnymi Otwartymi (SFIO), które będą zarządzane przez TFI. SFIO będą zarządzać przyszłymi IKE.
Podano, że oszczędności w Otwartych Funduszach Emerytalnych ma ok. 15,8 mln Polaków, którzy odłożyli na nich ok. 162 mld zł.
Zgodnie z komunikatem, zarządzaniem środkami Funduszu Rezerwy Demograficznej (FRD) będzie się zajmowało TFI Polskiego Funduszu Rozwoju (obecnie jest to ZUS). "Zmiana jest uzasadniona, bo do FRD trafią środki z OFE przeniesione do ZUS. W efekcie zmieni się struktura Funduszu Rezerwy Demograficznej, która umożliwi zarządzanie środkami FRD w celach inwestycyjnych, z korzyścią dla polskiej gospodarki" - czytamy.
Jak dodano, głównym celem utworzenia FRD było zwiększenie bezpieczeństwa wypłacalności świadczeń z ubezpieczenia emerytalnego. FRD pełni rolę funduszu rezerwowego dla funduszu emerytalnego wyodrębnionego w Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Co to oznacza?
Od 1 stycznia przyszli emeryci będą mogli decydować, czy swoje oszczędności zgromadzone w Otwartych Funduszach Emerytalnych przenieść na Indywidualne Konta Emerytalne, czy do ZUS. W przyjętej przez rząd ustawie przewidziano, że powszechne towarzystwa emerytalne (PTE) zarządzające OFE przekształcą się w towarzystwa funduszy inwestycyjnych (TFI), zaś same OFE staną się specjalistycznymi funduszami inwestycyjnymi otwartymi (SFIO). Wszystkie oszczędności zgromadzone w OFE zostaną "automatycznie" przekazane na indywidualne konta emerytalne (IKE) prowadzone w SFIO przez TFI.
Indywidualne konta emerytalne to funkcjonujące już w naszym systemie produkty stanowiące dobrowolny tzw. trzeci filar oszczędzania na emeryturę. Zgromadzone tam środki wypłacane w formie emerytury są zwolnione z podatku od zysków kapitałowych. W razie potrzeby oszczędności z IKE można wypłacić, ale - jeżeli nastąpi to przed 60. rokiem życia - wiąże się to z koniecznością zapłaty 19 proc. tzw. podatku Belki. Ponieważ oszczędności na IKE traktowane są jako prywatne, podlegają one pełnemu dziedziczeniu w razie śmierci oszczędzającego.
Projekt przewiduje, że środki pochodzące z OFE i przekazane na IKE nie będą mogły zostać wypłacone przed osiągnięciem przez ubezpieczonego wieku emerytalnego (natomiast będą mogły być w tym czasie dziedziczone). W uzasadnieniu projektu wyjaśniono, że wynika z faktu, iż środki zgromadzone w OFE pochodzą ze składki emerytalnej i co do zasady mogą zostać wykorzystane wyłącznie w celu zabezpieczenia emerytalnego osoby ubezpieczonej.
Zgodnie z projektem, dotychczasowy członek OFE, przyszły emeryt, będzie mógł jednak zdecydować, że nie chce, aby jego oszczędności z OFE "domyślnie" trafiły na IKE. Będzie mógł je skierować do ZUS. Jeżeli złoży stosowną deklarację o przejściu do ZUS, aktywa z OFE zostaną przekazane do Funduszu Rezerwy Demograficznej (z wyłączeniem obligacji i bonów emitowanych przez Skarb Państwa), a ich wartość dopisana do kapitału zaewidencjonowanego na indywidualnym koncie w ZUS.
"Decyzję w tej sprawie będzie można podjąć od 1 stycznia 2020 r. do 28 lutego 2020 r. a transfer środków do IKE nastąpi 1 lipca przyszłego roku" - powiedział PAP rzecznik prasowy resortu inwestycji i rozwoju Stanisław Krakowski.
Decyzja o wyborze IKE, czy ZUS, będzie wiązała się z określonymi skutkami finansowymi dla oszczędzających.
Przede wszystkim wypłaty emerytur z IKE będą zwolnione z PIT. Projekt przewiduje jednak, że przeniesienie pieniędzy z OFE do IKE będzie podlegało 15 proc. tzw. opłacie przekształceniowej. Zdaniem autorów projektu ma być ona substytutem podatku dochodowego pobieranego od emerytur wypłacanych z FUS, jej wysokość odpowiada poziomowi efektywnej stopy opodatkowania emerytur.
Zgodnie z projektem polityka inwestycyjna SFIO przekształconych z OFE ma być dostosowana do wieku i profilu ryzyka ubezpieczonych w długim terminie, co ma zapewnić ochronę wartości środków pochodzących z OFE. Projekt określa procentowy udział instrumentów dłużnych w portfelu subfunduszu przedemerytalnego, do którego, w miarę zbliżania się do wieku emerytalnego, będą przenoszone środki pochodzące z OFE (w ramach zamiany jednostek uczestnictwa subfunduszu podstawowego na jednostki uczestnictwa subfunduszu przedemerytalnego). Ma to pełnić funkcję zbliżoną do istniejącego dziś tzw. suwaka bezpieczeństwa, z tym, że w przypadku IKE oszczędności tam zgromadzone pozostaną w filarze kapitałowym aż do osiągnięcia wieku emerytalnego. Jednocześnie koszty zarządzania przez TFI środkami pochodzącymi z OFE mają być ściśle limitowane.
Inaczej sytuacja wygląda w przypadku oszczędzania na emeryturę w ZUS. Po złożeniu deklaracji o przeniesieniu aktywów z OFE do ZUS (w praktyce do FRD) opłata przekształceniowa nie będzie pobierana, ale przyszłe wypłaty emerytur będą opodatkowane podatkiem dochodowym (PIT) według skali. W przeciwieństwie do IKE, oszczędności gromadzone w ZUS nie podlegają dziedziczeniu w przypadku śmierci ubezpieczonego. Wzór deklaracji o przejściu do ZUS i przekazaniu środków zgromadzonych w OFE do ZUS zostanie określony w rozporządzeniu.
Projekt przewiduje, że zarządzanie środkami FRD zlecone zostanie towarzystwu funduszy inwestycyjnych zależnemu od Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR). Autorzy ustawy zapewniają, że TFI PFR będzie w efektywny sposób zarządzać aktywami FRD.
margo(2019-11-06 20:31) Zgłoś naruszenie 101
Dziś "zapisane w ustawie" nic nie znaczy. Kto zabroni za 20-30 lat uchwalić nowa ustawę, która nakaże zapłacić podatek od środków przeniesionych do IKE, albo ustanowi, że jednak nie są to środki prywatne i nie podlegają dziedziczeniu, albo że nie można ich wypłacić jednorazowo i niby będą "doliczone" do bieżącej głodowej emerytury? Tych pieniędzy już nie ma, zostały nam ukradzione i my przyszli emeryci nigdy ich nie zobaczymy, a na razie będa nam mydlić oczy IKE,PPK, FIKU, MIKU, KUKURYKU i kto co wymyśli.
Odpowiedzchristoph(2019-11-06 20:48) Zgłoś naruszenie 91
"Środki zgromadzone na IKE będą w całości prywatne i dziedziczone." Ha, ha, ha już OFE miało być moimi pieniędzmi i sprawić, że miałem leżeć pod palmą na emeryturze. Kto zabroni im zabrać i środki z IKE??? Minie rok, dwa, dziesięć i uchwali się nową ustawę, jak zabraknie pieniędzy na rozdawanie.
Odpowiedzoszukiwany ponad 1000 lat(2019-11-06 15:45) Zgłoś naruszenie 63
No i to nie PO,SLD, PSL zlikwidowało do końca OFE. OFE wprowadziła kościelna Solidarność Buzka. Zlikwidował kościelny PiS i wprowadził PPK, zapłacił suweren i będzie płacił dalej, a zarobią oszuści kościelno-rządowi. Czy RP to nie czasem Chile w Europie? Likwidacja OFE to przekształcenie w PPK.
Pokaż odpowiedzi (2)Odpowiedzmargo(2019-11-06 20:28) Zgłoś naruszenie 31
Dziś "zapisane w ustawie" nic nie znaczy. Kto zabroni za 20-30 lat uchwalić nowa ustawę, która nakaże zapłacić podatek od środków przeniesionych do IKE, albo ustanowi, że jednak nie są to środki prywatne i nie podlegają dziedziczeniu, albo że nie można ich wypłacić jednorazowo i niby będą "doliczone" do bieżącej głodowej emerytury? Tych pieniędzy już nie ma, zostały nam ukradzione i my przyszli emeryci nigdy ich nie zobaczymy, a na razie będa nam mydlić oczy IKE,PPK, FIKU, MIKU, KUKURYKU i kto co wymyśli.
wyborca(2019-11-06 19:40) Zgłoś naruszenie 21
Przy transporcie BANKNOTÓW do PPK ŻEBY NIE OKAZAŁO SIĘ, ŻE BYŁY DZIURAWE WORKI.
afuuu(2019-11-06 20:40) Zgłoś naruszenie 31
15 proc. opłata przekształceniowa. - jak sobie liczą, żaden bank nie daje takiego oprocentowania. Prywatne konta i tak ********* jak to zrobili już z pieniędzmi z OFE, przecież zostały tylko resztki,
Odpowiedzstefa(2019-11-06 22:24) Zgłoś naruszenie 20
a co się stanie z tymi środkami w przypadku pozostawania na rencie po osiągnięciu wieku emerytalnego?
Pokaż odpowiedzi (1)OdpowiedzObywatel(2019-11-07 06:17) Zgłoś naruszenie 10
Pytanie jak najbardziej zasadne. ------ Polska to ciekawy kraj, w ktorym renta chorobowa jest wyzsza od emerytury. Renta chorobowa zawiera dodatek w wysokosci 24% z kwoty bazowej, obecnie okolo 1000 zl, a emerytura pozbawiona jest tego dodatku.
wyborca(2019-11-06 21:14) Zgłoś naruszenie 23
W Niewygodne info napisali ze w 2020 r zabraknie na emerytury 211 mld zł , może w tym cel, żeby załatać dziurę?
Odpowiedzssfcdc(2019-11-08 20:03) Zgłoś naruszenie 20
i pięknie, niech już zamkną ten smutny temat ofe bo to i tak nic nie wniosło żeby podwyższyć emerytury, może chociaż ppk się uda
Odpowiedz50 +(2019-11-07 07:59) Zgłoś naruszenie 20
Już miałem dziedziczone środki w OFE , ( dzięki rzepiński że wyprowadziłem durny naród z błędu) , drugi raz nikt mnie nie nabierze ( jak życie pokazuje 1 ustawa zmienia 20 lat składkowych !)
Odpowiedzexpert emeryt(2019-11-06 22:12) Zgłoś naruszenie 23
To skandal ! Pieniądze w OFE należały do ZUS, więc w całości powinny być przekierowane do ZUS na wypłaty bieżących emerytur ! Płacone było do ZUS 19,52%z wynagrodzenia tak, jak przed OFE i ani grosza więcej. I to ZUS lokował w OFE a nie żaden obywatel !!! Składki do ZUS płacone sa na bieżące wypłaty emerytur a nie na jakieś prywatne konta, z których będą wypłaty w przyszłości. Ustawodawca proponuje OKRAŚĆ obecnych emerytów !!!
Odpowiedzemeryt(2019-11-13 10:48) Zgłoś naruszenie 10
A co z pieniędzmi zrabowanymi przez PO? PiS mocno to krytykował, a teraz co? Wszytko ok? Nikt nie poniesie za to odpowiedzialności? Teraz chcą przekazać te resztki na konta indywidualne i jeszcze wziąć z tego 15% prowizji? To jest ok? Uczestnicy OFE powinni zażądać wypłaty pełnej kwoty zgromadzonej przez te 20 lat w OFE wraz z odestkami, ale nie w jakimś tajemniczym IKE i jak pokazuje życie bez żadnych gwarancji, ale na ich osobiste konta w banku!
Odpowiedz