- Dobra organizacja, zaangażowanie wielu ludzi, wiara w możliwość wejścia na rynki europejskie i opanowanie różnych punktów na tych rynkach pozwoliły osiągnąć sukces – mówi prezes zarządu Cedrob S.A. Andrzej Goździkowski. – Ponadto żyjemy w symbiozie z otoczeniem. Polskie rolnictwo i uprawa roślin sprzyjają produkcji zwierzęcej. One pochłaniają odpady z kurników, a my jesteśmy konsumentem zbóż, które w ilości 30 mln ton są wytwarzane.
Jak mówi prezes Goździkowski, by model biznesowy okazał się idealny, musi opierać się na kanonach dobrej organizacji: logistyce dostaw, przetwarzaniu, logistyce sprzedaży. - Jeśli tego się trzymamy, to można mieć niskie koszty produkcji. W Cedrobie dzięki temu mamy przestrzeń do rozwoju – wyjaśnia prezes.
Goździkowski w rozmowie z DGP mówi też o nowych rynkach, które firma stara się opanować, zarówno w krajach arabskich, jak i Afryce, na których będzie konkurować z produktami z Brazylii czy USA.
W rozmowie wideo także o tym, czy Cedrob rozwija się w zgodzie ze środowiskiem, czy frankenurczak to tylko szkodliwa akcja medialna, czy zagrożenie dla zdrowia, czy mamy szansę konkurować z producentami światowymi i jak oceniane są polskie produkty na tych rynkach.
ZOBACZ WIDEO: