"Jeżeli mielibyśmy ważyć wady i zalety naszego członkostwa w UE, z całą pewnością zalety wygrywają" - powiedziła Emilewicz, pytana o 15. rocznicę wejścia Polski do Unii Europejskiej.
Podkreśliła, że polscy przedsiębiorcy zyskali przede wszystkim "wejście na niemal półmiliardowy rynek". "Widzimy, jak rozwinęli się eksportowo, w zakresie usług, ale też towarów, to jest ogromna historia sukcesu polskich przedsiębiorców" - wskazała szefowa MPiT.
Minister dodała, że nasze firmy pokazały w tym czasie, że są energiczne i potrafią sobie radzić na wymagających rynkach.
Zaznaczyła, że zaletą jest nie tylko dostęp do dużego rynku, ale również do kapitału, co dało im możliwość dostarczania produktów bardziej złożonych. "Ci, którzy eksportują rosną szybciej i wówczas mają szanse szybciej się rozwijać" - zaznaczyła Emilewicz.
Zwróciła uwagę, że przedsiębiorca, który zaczyna dostarczać towary na zagraniczne rynki również dywersyfikuje swój portfel towarów i usług.
Emilewicz podkreśliła, że polskie firmy coraz chętniej i częściej nie tylko eksportują, ale też inwestują. "Osadzają swoją produkcję w krajach UE i, co ciekawe, przejmują lokalne firmy" - podkreśliła. Jako przykład podała jednego z naszych wiodących producentów rowerów, który w ubiegłym roku wykupił największego producenta rowerów w Holandii. "To bardzo piękna historia, gdy w światowej stolicy cyklistów rowery dostarczane na ten rynek produkowane są pod Przasnyszem" - zaznaczyła.
Dodała, że na takie przejęcia lokalnych firm na unijnych rynkach decydują się też nasi producenci opon, stali, czy aluminium. "Ta historia dzieje się niemal w każdym segmencie" - zaznaczyła.
Dotyczy ona, jak podkreśliła, nie tylko dużych producentów, ale też firm z sektora MŚP, które przejmują sieci małych sklepów, pralni czy piekarni. "Takie akwizycje też wydarzyły się w ubiegłym roku" - powiedziała.
Emilewicz zapowiedziała, że w czerwcu, razem z niemiecką izbą handlową, MPiT będzie organizować forum dla polskich przedsiębiorców. "Podczas tego wydarzenia będziemy prezentować listę średnich firm niemieckich polskim przedsiębiorcom, którzy już dzisiaj zastanawiają się nad tym, czy nie warto w ten sposób pozyskać nowy rynek" - powiedziała.
Szefowa MPiT wskazała, że w tej beczce miodu jest i "łyżka dziegciu". Zwróciła uwagę, że kraje unijne starają się szczelnie bronić dostępu do swoich rynków lokalnych wprowadzając systemy certyfikacji. "Choćby takie regulacje jak pakiet mobilności, który bardzo poruszył polskich usługodawców" - powiedziała.