Polacy zmieniają upodobania i idą z duchem czasu, jeśli chodzi o sposób finansowania nowych samochodów. Coraz częściej odchodzą od kupowania czterech kółek na własność, a popularność zyskuje użytkowanie pojazdu i następnie jego zamiana na kolejny, nowy model. Jak wynika z danych Volkswagen Financial Services na popularności zyskują nowoczesne produkty z tzw. rynkową wartością rezydualną pojazdu. Pozwalają one na znaczne obniżenie wysokości rat płaconych miesięcznie przez użytkownika indywidualnego czy też osobę prowadzącą działalność gospodarczą. W efekcie nowe auto staje się coraz bardziej dostępne, zarówno dla przysłowiowego „Kowalskiego”, jak i przedsiębiorcy.
Nowy trend na polskim rynku bardzo dobrze obrazują wyniki poszczególnych marek należących do Grupy Volkswagen. Przy okazji zakupu nowego samochodu coraz więcej klientów korzystających z finansowania Volkswagen Financial Services wybiera produkty z niską ratą. W przypadku samochodów osobowych Volkswagena, już co trzeci klient korzysta z leasingu EasyDrive.
W Škodzie, w ramach różnych form zakupu firmowych aut (w tym klasycznych rozwiązań), 26 proc. modeli tej marki jest finansowane przez Škoda Leasing Niskich Rat. Z salonu SEAT-a z kolei, jedna trzecia klientów wyjeżdża nowym autem finansowanym z wykorzystaniem Leasingu Moc Niskich Rat. Wreszcie w Audi, aż 35 proc. nabywców wybrało Audi Perfect Lease przy zakupie nowego modelu producenta z Ingolstadt.
Obecnie niemal każdy liczący się na rynku producent samochodów idzie śladem Grupy Volkswagen i Volkswagen Financial Services i ma w ofercie kredyt oraz leasing z niskimi miesięcznymi ratami. A dlaczego mogą być one nawet dwukrotnie niższe niż w przypadku klasycznego kredytu czy leasingu?
– W leasingu i kredycie z rynkową wartością końcową klienci co miesiąc spłacają w ratach tylko zakładaną utratę wartości samochodu w okresie umowy, a nie jego całą wartość – mówi Michał Dyc, Dyrektor Sprzedaży Detalicznej Volkswagen
Financial Services. – Na koniec umowy można oddać pojazd i od razu wybrać nowy model. Razem z oferowanymi z takim leasingiem i kredytem pakietami przeglądów serwisowych oraz ubezpieczeniami, kupujący otrzymuje rozwiązania zapewniające mu mobilność – wyjaśnia Dyc.
Tylko tankujesz i jedziesz
Co trzeba zrobić, by użytkować nowy samochód, ale nie kupować go na własność? – Większość nowoczesnych produktów finansowych pozwala nie płacić nic na starcie, czyli wziąć samochód bez wkładu własnego (na kredyt) lub opłaty wstępnej (w leasingu). Zależy to oczywiście od producenta i modelu au-ta, ale i od zdolności kredytowej nabywcy. Oczywiście jeżeli klient zechce wpłacić więcej już na początku, a tym samym obniżyć raty jeszcze bardziej – również może to zrobić – wyjaśnia Michał Dyc.
Jako przykład obrazujący warunki może posłużyć kredyt EasyDrive, przewidziany dla aut osobowych marki Volkswagen. W tym przypadku, po wpłaceniu od 0 do 30 proc. wartości samochodu oraz określeniu okresu umowy: 2, 3 albo 4 lata, użytkownik spłaca jedynie przewidywaną rynkową utratę wartości auta, a nie całą jego cenę. Dlatego miesięczna rata jest bardzo niska. Pod koniec okresu umowy klient decyduje, czy pozostałą wartość samochodu woli spłacić jednorazowo lub w ratach i mieć go na nadal na własność, czy też zwrócić auto do dilera i zakończyć umowę. Równocześnie ma się możliwość wyboru nowego modelu, który również może zostać sfinansowany kredytem z niskimi ratami, dzięki czemu można stale jeździć nowym autem na gwarancji. Leasing EasyDrive bazuje na podobnych zasadach, ale dodatkowo daje możliwość odliczeń podatkowych osobom prowadzącym własny biznes.
Wyprzedaż rocznika 2018
Idealną okazją do upieczenia dwóch pieczeni przy jednym ogniu są wyprzedaże rocznika w salonach dealerskich. Auta tanieją i dzięki wysokim rabatom nawet bogato wyposażone modele stają się bardziej dostępne. Dodatkowo, można je sfinansować produktem finansowym z niskimi ratami.
W przypadku samochodów osobowych Volkswagena z rocznika 2018, najwięcej zyskają kierowcy, którzy zdecydują się na Passata – zniżka wynosi maksymalnie 22 tys. zł. Niewiele mniej bo 20 tys. zł rabatu przewidziano na Sharana. Wysokość upustu na Golfa zależy od wersji nadwozia oraz rodzaju silnika i może wynieść do 16 tys. zł. Oferta obejmuje dodatkowe 24 miesiące ochrony pogwarancyjnej oraz Pakiet Przeglądów na 48 miesięcy. W przypadku Golfa, Tourana i Tiguana, dodatkowa ochrona pogwarancyjna (przebieg do 80 tys. km) i pakiet przeglądów (przebieg do 60 tys. km) kosztują w sumie 299 zł. W przypadku up!a i Polo zaledwie 199 zł. W ofercie są również pakiety uwzględniające większe przebiegi.
Škoda również kusi upustami. Popularna w Polsce Octavia jest teraz tańsza o 10 tys. zł. Model z segmentu wyżej Superb kosztuje nawet 14 tys. zł mniej. Kupując SEAT-a Leona w wyprzedaży rocznika 2018 można zyskać do 12 tys. zł i 5-letnią gwarancję w standardzie, a dzięki nowoczesnemu finansowaniu Kredytem Moc Niskich Rat, w ramach programu SEAT Financial Services, rata miesięczna w przypadku tego modelu hiszpańskiej marki wyniesie od 546 zł .
Warto zaznaczyć, że w przypadku każdej marki z Grupy Volkswagen, produkty Volkswagen Financial Services pozwalają mocniej rozwinąć skrzydła przy konfigurowaniu nowego modelu, by dopasować go dokładnie do swoich oczekiwań
i w ramach niskich rat miesięcznych wybrać lepsze wyposażenie czy mocniejszy silnik.
* Wkład własny: 30%, okres kredytu: 48 miesięcy, roczny przebieg 20 000 km