„Dzisiaj nie dysponujemy jeszcze pełnym zestawem danych, które pozwoliłyby w sposób racjonalny podjąć najlepszą decyzję w obecnych warunkach. Jak wiadomo, pod koniec miesiąca ukaże się dalszy zestaw danych dotyczących produkcji przemysłowej, sprzedaży detalicznej – wtedy będziemy mieli pełniejszy obraz gospodarki i wtedy będziemy podejmowali decyzje dotyczące stóp procentowych. Jakie one będą – trudno jeszcze dzisiaj jednoznacznie stwierdzić” – powiedział Czekaj w dzisiejszym wywiadzie w TVN CNBC Biznes.

„W ciągu ostatnich trzech miesięcy za każdym razem podnosiliśmy stopy procentowe i one są już relatywnie wysokie – są wyższe niż w innych krajach, a to też musimy brać pod uwagę” – dodał.

W obecnym cyklu zacieśniania polityki pieniężnej RPP podnosiła stopy siedmiokrotnie – cztery razy w ub. roku i trzy razy w tym roku, w sumie do 5,75% w przypadku głównej stopy referencyjnej.

„Czy podwyżka będzie potrzebna w kwietniu, czy dalsze podwyżki będą konieczne – to będzie zależało od rozwoju sytuacji i w kraju, i na rynkach światowych” – powiedział Czekaj.

Ważny jest też kurs walutowy, który ostatnio się umocnił

Podkreślił, że dane o produkcji i sprzedaży będą świadczyć o tym, jaka będzie dynamika PKB. Wyjaśnił, że jest to dla Rady kluczowa kwestia, gdyż jej decyzje są uzależnione o tego, czy jej członkowie są przekonani, że gospodarka rozwija się powyżej czy też poniżej tempa potencjalnego.

„Prawdopodobnie, biorąc pod uwagę dane za styczeń i luty, gospodarka rozwija się nadal szybko. Myślę, że to jest kluczowy czynnik, który będzie decydował o tym, jakie podejmiemy decyzje: jeżeli dane za marzec będą wskazywały na utrzymywanie się wysokiego tempa wzrostu, to pewnie będziemy w jakimś zakresie brali pod uwagę podwyżki stóp procentowych” – powiedział Czekaj.

Dodał, że ważny jest też kurs walutowy, który ostatnio się umocnił. „Podejmując decyzje co do stóp procentowych musimy mieć na uwadze to, jak te decyzje będą wpływały na kurs walutowy. Wiadomo, że podwyżka stóp procentowych w swej tendencji działa na dalsze umocnienie złotego, które z punktu widzenia producentów, eksporterów jest niekorzystne” – powiedział członek RPP.

Inflacja konsumencka wyniosła w marcu 4,1% r/r wobec 4,2% w lutym

Odnosząc się do danych o wzroście wynagrodzeń w marcu, Czekaj powiedział, że trudno wyrokować o zmianie trendu na podstawie jednorazowych wyników, ale podkreślił też, że niższy wzrost wynagrodzeń byłby bardzo ważny dla RPP, dlatego że przewyższał on wzrost wydajności – co było jednym ze źródeł napięć inflacyjnych.

Główny Urząd Statystyczny (GUS) podał we wtorek, że inflacja konsumencka wyniosła w marcu 4,1% r/r wobec 4,2% w lutym. Analitycy oczekiwali wzrostu cen konsumpcyjnych średnio o 4,18% w ostatnim miesiącu.

Także dane o wynagrodzeniach w sektorze przedsiębiorstw okazały się lepsze od oczekiwanych – ich wzrost wyniósł 10,2% r/r wobec oczekiwanych 11,05%. W lutym ich wzrost wyniósł 12,8%, a w styczniu – 11,5%.