Resort finansów chce zmian we władzach KUKE. Główny powód to spadek przypisu składki. Spółka tłumaczy się trudnym rynkiem.
Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych zmieni 17 kwietnia radę nadzorczą i zarząd tego należącego do Skarbu Państwa ubezpieczyciela, dowiedziała się Gazeta Prawna.
- Planowane zmiany mają na celu wzmocnienie organów zarządzających i nadzorczych - potwierdza Jakub Lutyk, rzecznik resortu finansów.

Powód do dymisji

Spółka nie ma problemów z ubezpieczeniami dla eksporterów, gwarantowanymi przez Skarb Państwa. Spada natomiast przypis składki z ubezpieczeń związanych z należnościami, oferowanych na warunkach rynkowych. 17 mln zł składki z tej działalności zebrane w 2007 roku to poziom sprzed dziewięciu lat. KUKE wskazuje na wzrost wielkości ubezpieczanego obrotu (co nie przekłada się na przypis składki) oraz lepszy wynik finansowy. Jednak właściciel - reprezentowany przez Ministerstwo Finansów - postanowił przyjrzeć się rezultatom osiąganym przez firmę kierowaną przez Piotra Soroczyńskiego i Małgorzatę Rutkowską.
- Problem spadku przypisu składki jest od dłuższego czasu przedmiotem zainteresowania członków rady nadzorczej z ramienia Ministerstwa Finansów. Za konieczne uznano podjęcie działań przeciwdziałających spadkom oraz utrzymania wysokiego poziomu konkurencyjności, w szczególności intensyfikacji sprzedaży i promocji - dodał Jakub Lutyk. Właściciel chce zmienić ofertę KUKE na lepiej dopasowaną do indywidualnych oczekiwań klientów.

Wyjaśnienia KUKE

Polski rynek ubezpieczeń należności i produktów z nimi powiązanych jest atrakcyjny. Świadczy o tym obecność wyspecjalizowanych w tej branży światowych gigantów, takich jak Atradius, Coface, Euler Hermes. W 2007 roku Euler Hermes zebrał 134 mln zł składki (po pięciu latach działalności jako spółka w Polsce). Do Polski weszła kanadyjska EDC, państwowa firma działająca na zasadach podobnych do KUKE, o rynek walczą też uniwersalni polscy ubezpieczyciele (Ergo Hestia, PZU).
KUKE bagatelizuje problem spadku przypisu składki. Maciej Poprawski, dyrektor Biura Sprzedaży i Obsługi Polis, twierdzi, że spadek ten w latach 2002-2005 był spowodowany dumpingiem cenowym.
- Otwierając i rozwijając działalność, główni konkurenci KUKE prowadzili walkę cenową o przejęcie najważniejszych na rynku klientów, oferując m.in. ceny poniżej faktycznego kosztu ryzyka - powiedział GP Maciej Poprawski.
Z kolei dalszy spadek przypisu po 2005 roku KUKE tłumaczy spadkiem wypłat odszkodowań.
- Dzięki poprawie koniunktury w Polsce i na świecie, notowanych było mniej upadłości w gronie kontrahentów klientów Korporacji. Dodatkowo wprowadzono nowoczesne systemy monitorujące portfel należności, które przyczyniły się do eliminowania z grona odbiorców podmiotów nierzetelnie spłacających swoje zobowiązania - twierdzi dyrektor Poprawski. Dobry portfel klientów może obniżyć stawki. Jednak jeśli po roku 2005 nie było już wojny cenowej, to nie wiadomo, dlaczego KUKE wolało zbierać mniej pieniędzy niż pozwalały na to warunki.

Rynek rośnie

Maciej Drowanowski, dyrektor zarządzający polskiego oddziału Coface Austria, mówi, że według szacunków w Polsce z usługi ubezpieczenia należności korzysta nie więcej niż 30 proc firm. Na rynkach zachodnich wskaźnik ten przekracza 50 proc.
- Coraz więcej mniejszych przedsiębiorstw przekonuje się do tego rozwiązania, widząc w nim narzędzie zmniejszenia ryzyka prowadzenia działalności. W Polsce rynek ubezpieczeń kredytu kupieckiego w ciągu ostatnich kilku lat rósł w tempie około 30 proc. rocznie. W 2008 i 2009 roku ta dynamika powinna utrzymywać się na poziomie około 20 proc. - dodał Maciej Drowanowski.
SZERSZA PERSPEKTYWA - RYNEK
Jak kilka dni temu wskazywał Jérôme Cazes, prezes Coface Holding, jeżeli spowolnienie gospodarcze - ale nie recesja - dotknie USA, w 2008 roku o 10 proc. więcej firm będzie miało problemy z wywiązywaniem się ze swoich zobowiązań płatniczych, co oznacza rosnące kłopoty dla kontrahentów. Warunki na rynku, także dla KUKE, będą trudniejsze i trzeba znaleźć sposób na operowanie w nowych realiach.