Jeżeli uczciwie realizujemy swój cel, aby traktować pracowników lepiej niż inne firmy, to ludzie będą chcieli pracować u nas bardziej niż w innych firmach. I tak właśnie się dzieje. Nie mamy trudności ze znalezieniem ludzi do pracy - powiedział David Briggs, prezes Grupy Velux, pytany warunki panujące na poslkim rynku pracy.

- Polska to dla nas kluczowy kraj. To tu mamy najwięcej pracowników. Pojawiliśmy się tu w 1990 r. Byliśmy wtedy jedynym graczem na tym rynku. W tamtych czasach nie myślano o tym, żeby urządzać pomieszczenia mieszkalne na poddaszu. W pewnym sensie to my stworzyliśmy rynek okien dachowych w Polsce. Dość szybko osiągnęliśmy sukces. Obecnie Velux i spółki powiązane zatrudniają blisko 5 tys. pracowników w Polsce. Współpracujemy z ponad 100 dostawców z Polski, którzy dostarczają swoje towary nie tylko do naszych zakładów w Polsce, lecz również do naszych fabryk na całym świecie. Mamy także centrum usług wspólnych w Warszawie i również w tym mieście spółkę odpowiedzialną za sprzedaż. Polska staje się bardzo ważną częścią naszej działalności na każdym etapie łańcucha wartości - tłumaczył David Briggs.

Prezes Grupy Velux był też pytany, czy dostrzega fakt, że polski rynek pracy nie jest obecnie przyjazny pracodawcom. - Nie postrzegam tego jako problem dla takiej firmy jak Velux, ponieważ zawsze chcieliśmy traktować naszych pracowników lepiej niż robi to większość innych firm, jest to jeden z celów naszej firmy sformułowanych w 1965 r. Musimy być oczywiście konkurencyjni, ale nie mamy trudności z rekrutacją. Mamy bardzo zaangażowanych pracowników - powiedział David Briggs.

O czym jeszcze w nagraniu wideo?

  • o polskim rynku pracy
  • o sporze Veluxa z Fakro
  • o tym, czym jest zrównoważony rozwój w takiej firmie jak Velux