Od dzieciństwa słyszymy, że „do odważnych świat należy!”. Po nauce przychodzi czas na wybór studiów, a po odebraniu dyplomu zdobywamy doświadczenie w pierwszej pracy. Z biegiem czasu rozwijamy się i uczymy jak wyceniać swoją wartość. Okazuje się jednak, że kompetencje oraz praktyka zawodowa nie zawsze przynoszą podwyżkę lub zapewniają awans. Gdzie jest pies pogrzebany? Okazuje się, że w życiu warto mierzyć wysoko: zarówno w przenośni, jak i dosłownie.
Media

„Mierz wysoko” to ważna technika negocjacyjna, która sprawdza się w pozyskaniu kontrahentów, a także w sytuacji, w której prosimy o podwyżkę. Wysokie żądania negocjatora często korzystnie wpływają na osiągane przez niego rezultaty oraz umożliwiają ewentualne ustępstwa. Przykład: jeżeli mówisz 80 tysięcy, możesz zawsze opuścić, a jeżeli powiesz 50 tysięcy to nie możesz podnieść. Niby proste, a jednak większość z nas nie próbuje, bo gdzieś po drodze zgubiliśmy pewność siebie. Warto pamiętać, że ,,do odważnych świat należy!”. Jak się za to zabrać w praktyce? Umiar to słowo klucz. Przesadne żądania mogą powodować irytację i stanowić przyczynę poszukiwania innego partnera negocjacji. Najlepszą strategią wydaje się wysuwanie takich żądań, które partner uzna za spore, ale nie przesadne.

Następnie warto dosłownie mierzyć wysoko. Naukowcy z Australii wykazują bardzo dużą zależność między wzrostem, a wysokością zarobków - każdy dodatkowy cal (2,54 cm) to 235 funtów rocznie ekstra. Okazuje się, że elegancki wygląd i odpowiedni sposób zachowania pomagają nie tylko w związkach. Wizerunek jest bardzo ważny w momentach związanych z egzaminami, pracą oraz spotkaniami biznesowymi. Osoby pewne siebie i wysokiego wzrostu są lepiej odbierane przez swoich rozmówców, bo wyglądają na profesjonalistów i wzbudzają zaufanie.

Jeśli kobieta zakłada szpilki możemy być pewni, że czeka ją ważne spotkanie lub chce na kimś zrobić wrażenie. Wysokie buty sprawiają, że panie czują się pewne siebie i inaczej stawiają kroki. Ponad to sylwetka staje się smukła, a plecy wyprostowane. Jak to działa? Obcasy wymuszają inne ułożenie ciała, odruchowo napinają się mięśnie brzucha, łydki zaczynają pracować, zaś szyja staje się smukła.

Czy mężczyzna może uzyskać ten sam efekt? Teraz już tak. Internetowy rynek obuwniczy powiększył się o profesjonalną markę stworzoną z myślą o panach, którzy chcą poczuć się pewniej. Sklep Betelli ma w swojej ofercie obuwie podwyższające, idealne na co dzień oraz do zadań specjalnych. Buty podwyższające Betelli są tak dopracowane, aby zachować proporcje tradycyjnego buta - nie mają ani wysokiego obcasa, ani wysokiego zapiętka, dzięki czemu zachowują w pełni naturalny wygląd. Zaprojektowane są tak, aby zapewnić maksimum komfortu, zachowując system podwyższający całkowicie niewidocznym. Ponad to specjalnie opracowana wkładka podwyższająca nie tylko dodaje wzrostu, ale również amortyzuje i absorbuje nacisk podczas chodzenia, zapewniając stopom pełen komfort.

Buty Betelli idealnie sprawdzą się jako eleganckie męskie buty.

Media

Wiesz czym jest mowa otwartej i zamkniętej postawy ciała? Postawa zamknięta powstaje gdy tworzymy między sobą, a rozmówca barierę, najczęściej jest to zamykanie postawy ciała poprzez założenie rąk i/lub nóg. W sytuacjach służbowych często mamy do czynienia z postawą stojącą, gdzie bariera z nóg ma widoczne znacznie. Przejrzystość postawy jest utożsamiana z przejrzystością intencji - osoby garbiące się, krzyżujące nogi i ręce, ze schyloną głową, są odbierane jako ,,winni” i zarzuca im się nieczyste intencje. Odpowiednia postawa to taka, w której rozplątujemy nogi i ręce, tym samym wykazując swoją otwartość. Stajemy uśmiechnięci, swobodnie na dwóch nogach, jedna wysunięta jest nieco w przód. Tutaj, także istotne jest odpowiednie obuwie, a marka Betelli gwarantuje, że dzięki dodatkowemu podwyższeniu postawa mężczyzn automatycznie stanie się mężna i pewna. Pochylaj górną część ciała do przodu (to sygnalizuje zainteresowanie) i nie krzyżuj rąk na piersiach (postawa obronna). W sytuacjach przy stole warto unikać siadania dokładnie na wprost klienta, bowiem jest to pozycja intuicyjnie odczytywana jako konfrontacyjna i może budzić opór.

Pierwsze spotkanie biznesowe, prośba o podwyżkę, prezentacja produktów firmy to zaledwie kilka przykładów sytuacji, w których pierwsze wrażenie może zaważyć na całym przebiegu spotkania oraz dalszej współpracy. Wiedza i doświadczenie idą w parze z prezencją. „Nigdy nie ma się drugiej okazji, żeby zrobić pierwsze wrażenie” - powtarzamy za Andrzejem Sapkowskim. W sytuacjach stresowych z których przecież składa się świat biznesu często zapominamy o aparycji i o tym, jak prezentujemy się na zewnątrz. Skupianie myśli wokół strony merytorycznej i jednoczesne nie zwracanie uwagi na własny wygląd to strzał w kolano. Najlepsze wyniki w życiu osobistym i biznesie osiągają Ci, którzy mierzą wysoko: nie boją się marzyć, nie boją się negocjować, znają swoją wartość, kompetencje i wiedzą, jak się pokazać. Proporcje wiedzy do prezencji (wzrostu, wagi, schludnego ubioru) powinny wynosić 1:1.