W 11 na 16 województw nie przeprowadzono w zeszłym roku ani jednej kontroli aptek w godzinach wieczornych lub w weekendy. To przyzwolenie na łamanie prawa.
– Jest niepisana umowa: my kontrolujemy od rana do godz. 16 i w tym czasie jest farmaceuta. Wieczorami inspektorzy nie pracują i właściciele aptek o tym wiedzą – powiedział niespełna miesiąc temu na łamach DGP jeden z inspektorów farmaceutycznych. W środowisku zawrzało. Zarówno samorząd aptekarski, jak i branżowy portal Mgr.Farm postanowiły sprawdzić te doniesienia. Potwierdziły się.
Przyzwolenie na naciąganie
Pozostało
87%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama