Zakończenie najdłuższego konfliktu gazowego w dziejach Unii Europejskiej powinno stać się okazją do wyciągnięcia odpowiednich wniosków nie tylko na płaszczyźnie politycznej, ale również w zakresie regulacji prawnych.
Sprawne zarządzanie w stanach kryzysowych to niezbędny element stanu bezpieczeństwa energetycznego. Aby je osiągnąć, należy stworzyć mocny fundament w postaci odpowiednich ram prawnych.

Stan kryzysowy

Zagadnienie bezpieczeństwa energetycznego, rozumianego jako możliwość pokrycia bieżącego i przyszłego zapotrzebowania na paliwa i energię, to kwestia bardzo złożona i szeroka. Należy je odróżnić od pojęcia rozwiązań w przypadku zaistnienia stanu kryzysowego. Kryzys gazowy pokazał, że niezbędne jest stworzenie sprawnych i efektywnych mechanizmów na poziomie zarówno wspólnotowym, jak i poszczególnych krajów członkowskich. Należy stworzyć spójny system zarządzania kryzysowego. Pierwszym krokiem do osiągnięcia tego celu powinna być nowelizacja Dyrektywy Rady 2004/67/WE z 26 kwietnia 2004 r. dotyczącej środków zapewniających bezpieczeństwo dostaw gazu ziemnego.

Zaburzenie dostaw

Dyrektywa znajduje zastosowanie w stanie poważnego zaburzenia dostaw gazu. Został on zdefiniowany w dyrektywie jako zaburzenie dostaw gazu trwające przez okres co najmniej ośmiu tygodni w stopniu, gdy Wspólnota narażona byłaby na ryzyko utraty ponad 20 proc. swoich dostaw z państw trzecich. Rosyjsko-ukraiński konflikt gazowy nie przekroczył tych pułapów, a mimo to wywołał bardzo poważne konsekwencje. Pokazał, że granice stanu poważnego zaburzenia dostaw gazu powinny być określone na dużo niższym poziomie. Mechanizmy kryzysowe powinny znajdować zastosowanie w przypadku kryzysu dotykającego nawet jedno z państw członkowskich, a tymczasem określenie progu na poziomie 20 proc. powoduje, że zburzenie dostaw gazu musi dotknąć co najmniej kilka państw Wspólnoty.

Niejasny zakres działań

Istotnym mankamentem dyrektywy dotyczącej środków zapewniających bezpieczeństwo dostaw gazu ziemnego jest niejasny zakres działań podejmowanych przez Unię w razie kryzysu oraz mglistość kompetencji Grupy Koordynacyjnej ds. Gazownictwa zwoływanej w razie potrzeby przez Komisję Europejską. Zostały one opisane za pomocą pojęć niedookreślonych (np. koordynacja środków, nieadekwatność środków), a specyfika stanu kryzysowego wymaga rozwiązania wręcz przeciwnego - wyraźnego określenia katalogu działań i środków prawnych wraz z precyzyjnym wskazaniem okoliczności ich zastosowania. Ponadto warto w dyrektywie umieścić mechanizm określający obowiązek państw członkowskich udostępniania części własnych zasobów do państw członkowskich, dla których limit dostaw surowca z zewnątrz został zmniejszony i, co ważniejsze, stworzenie infrastruktury zapewniającej możliwość dokonywania takiego przesyłu.