Ograniczenie zatrudnienia w Grupie ING nie powinno mieć znaczenia dla jej klientów w Polsce - uważa przewodniczący Rady Głównej Business Centre Club Marek Grelewski.

Dziś holenderska grupa bankowo-ubezpieczeniowa ING poinformowała, że ograniczy zatrudnienie o 5 proc., czyli o ok. 7 tys. osób w 2009 r.

Jak powiedziała z-ca rzecznika prasowego ING Bank Śląski Ewa Szerszeń, nie podjęto jeszcze decyzji o ewentualnych zwolnieniach. "Nie wiadomo, czy taka decyzja w ogóle zapadnie. Obecnie trwają prace dotyczące ograniczenia kosztów operacyjnych" - mówiła.

Na świecie grupa zatrudniała w 2007 r. 125 tys. osób

Na świecie grupa zatrudniała w 2007 r. 125 tys. osób. W Polsce, w spółkach spółki grupy ING pracuje ok. 10 tys. osób.

Zdaniem Grelewskiego, zapowiedzi zwolnień oraz działań restrukturyzacyjnych w ramach całej grupy nie należy łączyć z sytuacją polskich klientów spółek ING.

"Działania restrukturyzacyjne na poziomie właścicielskim nie mają żadnego przełożenia na dokonanie tych czynności w Polsce" - powiedział Grelewski.

"To z pewnością w jakiś wizerunkowy sposób wpływa na postrzeganie całej grupy, jednak z punktu widzenia polskiego prawa - które chroni interesy klientów i banków - nie ma żadnego znaczenia" - ocenił ekspert BCC.

"PKO BP też ogłosił swój program restrukturyzacyjny i nie oznaczało to w żadnym przypadku, że jest to rezultat złych wyników, tylko ich optymalizację" - przypomniał.

"Pozycja ING w Polsce będzie zależała od jego samodzielnej aktywności"

"Pozycja ING w Polsce będzie zależała od jego samodzielnej aktywności, a nie od faktu, że cała grupa w wyniku przejściowych problemów restrukturyzuje zatrudnienie" - podkreślił.

"Klienci ING w Polsce nie mają powodu na tym etapie wykazywać zaniepokojenia i zmieniać swoją pozycję wobec banku" - dodał.

Redukcje stanowią część planu ograniczenia kosztów o około miliard euro

Według informacji Grupy redukcje, mające dotknąć wszystkie filie banku, stanowią część planu ograniczenia kosztów o około miliard euro. Według wstępnych danych, bank ING w 2008 roku poniósł straty netto w wysokości około miliarda euro. Ze stanowiska zrezygnował prezes zarządu banku Michel Tilmant.

Gdy na giełdzie w Amsterdamie wartość akcji ING - jednej z 20 największych w świecie instytucji finansowych - w ciągu trzech tygodni spadła o 27,48 proc., rząd holenderski 19 października zeszłego roku wsparł ING sumą 10 miliardów euro.

W Polsce grupa to przede wszystkim ING Bank Śląski, ING Otwarty Fundusz Emerytalny i ING Towarzystwo Ubezpieczeń na Życie oraz m.in. ING Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych, ING Bank Hipoteczny oraz spółki ING Securities czy ING Real Estate Development.