Sąd Unii Europejskiej stwierdził, że decyzja Komisji Europejskiej, odmawiająca prawa do rejestracji europejskiej inicjatywy obywatelskiej o nazwie "Stop TTIP" jest nieważna. "Proponowana inicjatywa nie stanowi niedopuszczalnej ingerencji w przebieg procesu ustawodawczego, lecz uzasadnione wszczęcie demokratycznej debaty w odpowiednim czasie" - napisano w uzasadnieniu.
W lipcu 2014 r. komitet obywatelski, przekazał Komisji wniosek o zarejestrowanie proponowanej europejskiej inicjatywy obywatelskiej o nazwie „Stop TTIP”. Ruch obywatelski ma na celu uniemożliwienie wdrożenia umów TTIP i CETA, gdyż - jak tłumaczą wnioskodawcy - projekty umowy zawierają szereg problematycznych kwestii (procedury rozstrzygania sporów między inwestorami a państwami oraz przepisy dotyczące współpracy regulacyjnej zagrażające demokracji i państwu prawa). Inicjatorzy obawiają się także, że nieprzejrzyste negocjacje doprowadzą do osłabienia zasad ochrony pracy, ochrony socjalnej, ochrony środowiska, ochrony życia prywatnego i konsumentów.
We wrześniu 2014 roku Komisja odmówiła zarejestrowania proponowanej inicjatywy. Zdaniem Komisji inicjatywa ta wykracza poza kompetencje Komisji, zgodnie z którymi może ona przedłożyć wniosek dotyczący unijnego aktu prawnego w celu stosowania traktatów.
Komitet obywatelski wniósł zatem skargę do Sądu Unii Europejskiej mającą na celu stwierdzenie nieważności decyzji Komisji. Sąd UE uwzględnił skargę i stwierdził nieważność decyzji Komisji. Jak wskazali sędziowie, proponowana inicjatywa nie stanowi niedopuszczalnej ingerencji w przebieg procesu ustawodawczego, lecz uzasadnione wszczęcie demokratycznej debaty w odpowiednim czasie.
Sąd odrzucił bronioną przez Komisję tezę, zgodnie z którą decyzja o cofnięciu jej upoważnienia do wszczęcia negocjacji w celu zawarcia TTIP nie może być przedmiotem europejskiej inicjatywy obywatelskiej. Zdaniem Komisji taka decyzja nie jest objęta pojęciem „aktu prawnego”, gdyż samo upoważnienie nie jest objęte tym pojęciem ze względu na jego przygotowawczy charakter i brak skutków prawnych wobec osób trzecich.
Sąd zauważył w szczególności, że zasada demokracji, która należy do podstawowych wartości, na których oparta jest Unia, jak też cel, do realizacji którego dążą europejskie inicjatywy obywatelskie (usprawnienie demokratycznego funkcjonowania Unii poprzez przyznanie każdemu obywatelowi prawa do uczestnictwa w życiu demokratycznym) nakazują przyjęcie wykładni pojęcia aktu prawnego jako obejmującego akty prawne takie jak decyzja o wszczęciu negocjacji w celu zawarcia umowy międzynarodowej, która (tak jak TTIP i CETA) zmierza bezsprzecznie do zmiany porządku prawnego Unii.
Sąd odrzucił argument Komisji, że akty, których dotyczy odnośna proponowana inicjatywa prowadziłyby do niedopuszczalnej ingerencji w przebieg toczącego się procesu prawodawczego.
Zdaniem Sądu nic nie stoi na przeszkodzie temu, aby ewentualne działania,jakie zamierza podjąć Komisja,obejmowały skierowany do Rady wniosek o przyjęcie przez nią aktów, których dotyczy odnośna proponowana inicjatywa. Wbrew twierdzeniem Komisji,nic nie sprzeciwia się temu, aby stosownie do okoliczności instytucje Unii wynegocjowały i zawarły nowe propozycje transatlantyckich umów o wolnym handlu w wyniku przyjęcia przez Radę aktów będących przedmiotem tej proponowanej inicjatywy.