Tego można się było spodziewać - białoruski bank centralny ratując swoje topniejące rezerwy walutowe zdewaluował w piątek białoruskiego rubla aż o 20 procent. Za jednego dolara trzeba obecnie zapłacić 2650 rubli białoruskich, za euro - 3703, a za rosyjskiego rubla - 90,6.

Narodowy Bank Białorusi poinformował, że celem dewaluacji jest zwiększenie konkurencyjności białoruskiej gospodarki, którą mocno dotknął światowy kryzys finansowy. Był to także warunek przyznania przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy kredytu wysokości 2,5 mld dolarów.

W ciągu ostatnich 5 miesięcy białoruski bank centralny wydał około jednej czwartej swoich rezerw złota i waluty, by utrzymać stabilność kursu rubla białoruskiego wobec dolara, euro i rosyjskiego rubla.