Przy drobnych stłuczkach i kolizjach, w których nie ma rannych, wystarczy gdy kierowcy spiszą oświadczenie o zdarzeniu, przy okazji wskazując, kto jest winien. Warto też załączyć prosty szkic i opis zdarzenia. Na oświadczeniu powinny się znaleźć dokładne dane kierujących, ich adresy, a także numery polis ubezpieczenia OC każdego z nich. Szkodę zgłaszamy do ubezpieczyciela. Sprawa jest prosta. Wszystkie straty zostaną pokryte z polisy OC sprawcy.
Z bardziej skomplikowanym rozstrzygnięciem mamy do czynienia, gdy żaden z kierowców nie przyznaje się do spowodowania wypadku, a policja jednoznacznie nie może wskazać winnego. Wtedy sprawa trafia do sądu i to on decyduje o tym, kto ponosi winę za zdarzenie. Sąd rozstrzyga też sytuację, gdy policjant uzna, że to my zawiniliśmy, a nie zgadzamy się z tą decyzją.
Więcej na ten temat w serwisie mfind.pl