Listopadowa obniżka stóp procentowych była tylko sygnałem dla rynku, że bank centralny zmienia nastawienie, wynika z poniedziałkowej wypowiedzi prezesa Narodowego Banku Polskiego (NBP) Sławomira Skrzypka. W jego ocenie, teraz należy bardziej zdecydowanie łagodzić politykę monetarną.

"Należy łagodzić politykę pieniężną. Ostatnio mieliśmy do czynienia z obniżką stóp procentowych o 25 pb, z punktu widzenia rynku kosmetyczną, z punktu widzenia komunikatu dla rynku bardzo ważną, ponieważ stanowiła ona sygnał, że bank centralny zmienił nastawienie. Teraz potrzebne są znacznie bardziej zdecydowane kroki" - powiedział Skrzypek w PR III Polskiego Radia.

Prezes NBP zauważył także, że większość banków centralnych już dokonała głębokich cięć stóp procentowych. Zwraca jednak uwagę, że sytuacja Polski jest nieco inna niż w USA czy Unii Europejskiej, gdzie kryzys się rozpoczął i jest najbardziej dotkliwy.

"Nie mamy problemu kapitałowego, nie mamy problemu z toksycznymi aktywami, nie mamy problemu z płynnością. [...] Nie znaczy to jednak, że jesteśmy rajską wyspą, ponieważ prędzej czy później te problemy do nas dotrą" - wyjaśnia Skrzypek.

Szef banku centralnego dodał, że najbardziej obawia się recesji za granicą, która może poważnie uderzyć w polski eksport. Problemem nie jest już natomiast inflacja, która w najbliższych miesiącach będzie spadać zarówno w Polsce, jak i na świecie. Dlatego obecnie banki centralne powinny skupić się na stymulowaniu wzrostu i wzmacnianiu słabnącej z miesiąca na miesiąc gospodarki.

W ostatnich dniach w mniej lub bardziej "gołębim" tonie wypowiadało się wielu członków RPP - Marian Noga, Mirosław Pietrewicz, Jan Czekaj oraz Andrzej Sławiński. Niechęć wobec obniżki już w tym miesiącu wyrażali natomiast Dariusz Filar oraz Halina Wasilewska-Trenkner, która w wywiadzie dla agencji ISB powiedziała, że najbliższe cięcie jest możliwe dopiero w marcu 2008 r.

Tym samym obniżka stóp procentowych w grudniu wydaje się przesądzona, zagadką pozostaje tylko jej głębokość - 25 czy 50 pb (z 5,75% w przypadku głównej stopy referencyjnej).