Twierdzenie, że samorządów nie stać na finansowanie stadionów dla klubów będących w rękach prywatnych podmiotów, to dla mnie populizm. Jest dokładnie na odwrót.
Nie stać nas na kolejną dekadę infrastrukturalnego zacofania i porażek ze średniakami Europy. Ostatni raport Deloitt podsumowujący finanse polskich klubów piłkarskich pokazał, że na razie pod względem przychodów polską ekstraklasę wyprzedzają ligi z dziewięciomilionowej Szwecji czy ośmiomilionowej Austrii. Autorzy wskazali, że warunkiem udanego pościgu za Europą jest powstanie czystych, nowoczesnych i bezpiecznych stadionów. Tak zainwestowane środki na pewno się zwrócą, ponieważ Polacy chętniej będą wtedy wydawać pieniądze na piłkarski interes, a to może nakręcić dużą część gospodarki.