W ciągu ponad 12 lat funkcjonowania biura informacji gospodarczej nie tylko dowiodły swojej przydatności w wielu obszarach gospodarki, ale też przeszły długą drogę rozwoju. Jej efektem jest wyraźna zmiana roli BIG na rynku finansowym. Początkowo dominowała funkcja windykacyjna. Obecnie równie mocno wspieranym przez BIG-i obszarem jest zarządzanie ryzykiem kredytowym np. na etapie oceny wiarygodności i zdolności kredytowej klientów.
Biura informacji gospodarczej są przejrzystymi i wiarygodnymi źródłami informacji, które znakomicie obrazują przenikanie się funkcji informacyjnej i windykacyjnej. Są one niezwykle istotne w procesach zarówno oceny ryzyka, jak i szeroko rozumianego zarządzania wierzytelnościami. – BIG-i dostarczają swoim klientom informacji istotnych z punktu widzenia oceny wiarygodności płatniczej i zdolności kredytowej potencjalnego kontrahenta – mówi adwokat Tomasz Ostrowski, partner w kancelarii Adwokaci Sobolewski-Hajbert, Ostrowski, Rajczakowski oraz doradca Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce. – Dzięki temu odgrywają niezwykle istotną rolę w ograniczaniu ryzyka kontraktowania, zapobieganiu zatorom płatniczym w gospodarce oraz przeciwdziałaniu nadmiernemu zadłużeniu gospodarstw domowych.
Informacja pozytywna w cenie
Dane z biur informacji gospodarczej są weryfikowane nie tylko pod kątem informacji negatywnych czy sprawdzenia skali zadłużenia potencjalnego kontrahenta. Korzystający z BIG mogą sprawdzić, czy dany klient opłaca czynsz, rachunki, spłaca raty pożyczki, reguluje zobowiązania wobec wierzycieli, płaci alimenty itd. Monitorowane są też informacje pozytywne o opłacanych terminowo zobowiązaniach. Ich znaczenie w zasobach BIG wyraźnie rośnie. Regularne opłacanie rachunków czy rat mówi o kliencie i jego wiarygodności finansowej znacznie więcej niż brak jakiejkolwiek informacji o jego zwyczajach płatniczych. Rosnącą wartość informacji pozytywnej docenia prezes zarządu ERIF BIG SA Edyta Szymczak: – Od momentu powstania ERIF był motorem zmian w branży wymiany informacji gospodarczej w Polsce, również w zakresie propagowania idei rozwoju informacji pozytywnej. Jesteśmy świeżo po rebrandingu, w efekcie którego ERIF zmienił nazwę i obecnie nie jest już tylko rejestrem dłużników. W ten sposób podkreślamy, że nasz BIG zawiera nie tylko informacje negatywne. Około połowa danych w ERIF BIG SA to obecnie informacje pozytywne o terminowych zobowiązaniach i spodziewamy się, że to będzie trwały trend – mówi Edyta Szymczak.
Sektor publiczny też korzysta z BIG
Ubiegłoroczna nowelizacja kodeksu karnego wykonawczego sprawiła, że na sądy oraz jednostki samorządu terytorialnego został nałożony obowiązek wpisywania do wszystkich BIG-ów informacji o zaległych płatnościach. Na liście egzekwowanych w ten sposób należności znalazły się takie tytuły zobowiązań, jak np. grzywny, koszty sądowe, nawiązki na rzecz Skarbu Państwa czy kary porządkowe.
Ze zmian tych przepisów korzysta nie tylko administracja, zyskują na niej też dostawcy usług i produktów z sektora prywatnego. Dla sektora publicznego korzyścią z pewnością jest poprawa ściągalności należnych kwot. Sektor prywatny, w tym instytucje rynku consumer finance, ma dzięki temu dostęp do szerszego spektrum informacji finansowych o potencjalnym kliencie, dzięki czemu może lepiej ocenić, na ile dana transakcja mieści się w przyjętych wskaźnikach ryzyka.
Nadchodzą kolejne zmiany
Zasady działalności BIG reguluje ustawa o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych. Określa ona m.in., na jakich zasadach odbywa się wymiana danych, jakie są prawa i obowiązki stron uczestniczących w operacji udostępniania informacji o firmach i konsumentach.
– Ścisła regulacja ustawowa stanowi istotny walor systemu BIG z punktu widzenia bezpieczeństwa prawnego wszystkich uczestników procesu wymiany danych – mówi Tomasz Ostrowski. – Trzeba jednak zauważyć, że jednocześnie utrudnia dalszy rozwój tego systemu. Można wręcz mówić o przeregulowaniu BIG, bo zbyt ciasno skrojony gorset przepisów powoduje, że nie mają możliwości dostarczania swoim klientom wielu produktów i usług, znajdujących się w ofercie takich instytucji w innych krajach.
W Ministerstwie Rozwoju trwają obecnie prace nad projektem zmian przepisów, które mogą zwiększyć kompetencje BIG-ów. Zakładany w ramach zmian potencjalny dostęp do danych publicznoprawnych znacząco poszerzy zakres zasobów informacyjnych udostępnianych przez BIG. Zdaniem Tomasza Ostrowskiego powinien to być jednak tylko początek zmian:
– Proponowane przez MR zmiany w ustawie regulującej działalność BIG stanowią krok we właściwym kierunku, ale wątpię, by odpowiedziały na wszystkie obecne potrzeby wynikające m.in. z postępu technologicznego. W obecnych warunkach konieczne jest wzmocnienie informacyjnej funkcji BIG, która powinna stać się ich funkcją podstawową. Trzeba też pamiętać o zagwarantowaniu praw osób, których dotyczą informacje gospodarcze. Owe gwarancje powinny być proporcjonalne do skali zagrożenia, zwłaszcza że zdecydowana większość wpisów w rejestrach BIG ma charakter bezsporny.
PARTNER