Wszystkich trzech operatorów komórkowych stać na wypłacenie dywidendy z zysku za 2006 rok – uważają analitycy pytani przez GP.

Dywidendy na pewno mogą oczekiwać akcjonariusze Polkomtelu. Do tej pory był on jedynym operatorem, który płacił swoim właścicielom dywidendę. Przez pierwsze lata przeznaczał na ten cel połowę zysku. W ubiegłym roku dywidenda przekraczała zysk za 2005 roku, bo przeznaczono na nią także część zatrzymanych zysków. W tym roku jej wysokość może być zbliżona do ubiegłorocznego zysku. – Dywidendę może wypłacić PTK Centertel – uważa Michał Marczak, analityk DI BRE Banku. Jedynym właścicielem spółki jest TP SA, która ma niższy koszt pozyskania kapitału niż spółka-córka. Jednak zdaniem Krzysztofa Kaczmarczyka z Deutsche Banku, w tym roku Centertel raczej nie wypłaci dywidendy.

250 mln zł tyle w tym kwartale w formie zaliczki mogą dostać akcjonariusze Polkomtela

– Grupa TP SA musi w tym roku zainwestować ok. 3 mld zł, by zrealizować zobowiązania wynikające z umowy prywatyzacyjnej – przypomina. Obaj analitycy są zgodni, że Polska Telefonia Cyfrowa mogłaby przeznaczyć ubiegłoroczny zysk na dywidendę. Nie ma jednak pewności, czy główny właściciel – Deutsche Telekom – się na to zdecyduje. Powodem są nadal niezakończone spory z francuską grupą Vivendi o to, kto jest właścicielem pakietu 48 proc. udziałów PTC. Przypomnijmy, że w 2006 roku pojawiły się informacje, że ówcześni właściciele PTC – DT i Elektrim – są skłonni wypłacić dywidendę z zysku za 2005 rok.