Na początku przyszłego tygodnia NBP ogłosi nazwisko następcy Jerzego Pruskiego, który zrezygnował z funkcji wiceprezesa banku centralnego.

Złożyłem kolejny wniosek (do prezydenta) i nazwisko zostanie upublicznione w połowie przyszłego tygodnia - mówi Sławomir Skrzypek. Dodał, że stanie się to najpóźniej do wtorku.
Prezes NBP spotkał się wczoraj z sejmową Komisją Finansów. Posłowie zaprosili go na posiedzenie komisji, aby przedstawił im sytuację w Narodowym Banku Polskim po dymisji dwóch wiceprezesów Krzysztofa Rybińskiego i Jerzego Pruskiego.
- Sytuacja w NBP jest stabilna, niezależnie od zmian kadrowych. Fakt upublicznienia wewnętrznych spraw banku i podważenie jego wiarygodności przez formułowanie nieuzasadnionych stwierdzeń budzi niepokój o reputację i prestiż NBP - podkreśla prezes banku.
W ubiegłym tygodniu z funkcji wiceprezesa i pierwszego zastępcy prezesa zrezygnował Jerzy Pruski. Wśród czynników, które zdecydowały o jego decyzji, wymienił ograniczenie roli wiceprezesów oraz jego zdaniem niezgodne z ustawą o NBP upoważnienie przez prezesa NBP członków zarządu, a nie wiceprezesów do kierowania działami banku, ważnymi także z punktu widzenia dbania o stabilność cen. Zarówno bank, jak i pozostali członkowie zarządu NBP odrzucili zarzuty Jerzego Pruskiego.
Jego dymisja nastąpiła trzy tygodnie po tym, jak z funkcji wiceprezesa zrezygnował Krzysztof Rybiński, który odpowiadał m.in. za zarządzanie rezerwami walutowymi. Jego następcą ma być dotychczasowy wiceprezes BOŚ Piotr Wiesiołek.
Sławomir Skrzypek poinformował, że poprosił o spotkanie z premierem, którego kontrasygnata jest wymagana przy zmianach wiceprezesów NBP.
Prezes NBP dodał, że wstępny szkic raportu na temat korzyści i kosztów przystąpienia do strefy euro będzie gotowy w połowie roku, a pełny raport zostanie opublikowany w grudniu 2008 r.
PaweŁ CzuryŁo
ikona lupy />
Sławomir Skrzypek, prezes NBP, jest przekonany, że stosunki w Radzie Polityki Pieniężnej są dobre, mimo że członkowie RPP chcieli sprawdzić, czy swoimi decyzjami prezes nie złamał ustawy o Narodowym Banku Polskim. / DGP
ikona lupy />
Jerzy Pruski, wiceprezes NBP, rezygnując ze swojej funkcji, stwierdził, że nie ma możliwości dalszego sprawnego działania po tym, jak Sławomir Skrzypek przekazał kierowanie działami banku członkom zarządu, a nie wiceprezesom. / DGP