Marcin Krupa, prezydent Katowic / Dziennik Gazeta Prawna
Pod koniec października do Katowic przyjedzie kilkuset polskich przedsiębiorców, prawników i ekonomistów. Będą dyskutować nad rozwiązaniami prawnymi, które mogą poprawić warunki do prowadzenia biznesu w Polsce. Dlaczego właśnie w Katowicach?
Katowice, które kiedyś były ośrodkiem przemysłowym, są dziś liderem procesów transformacji. Gospodarczy rozwój miasta opiera się głównie na wiedzy i usługach. Siedziby mają tu takie przedsiębiorstwa, jak Tauron Polska Energia, PSE -Południe czy Farmacol. To u nas działają firmy dostarczające innowacyjne produkty i rozwiązania technologiczne, takie jak Kopex czy Famur. Zajęliśmy 5. miejsce w rankingu Forbesa w kategorii „miast przyjaznych dla biznesu”. Katowice są przyjazne inwestorom. Doceniły nas firmy działające w sektorze nowoczesnych usług biznesowych – np. Capgemini, Ericsson, IBM, PwC czy Unilever.
Obserwujemy w Katowicach dynamiczny rozwój sektora turystyki biznesowej. W 2014 r. gościliśmy ponad 7 tys. spotkań konferencyjnych i biznesowych. Jesteśmy gospodarzem prestiżowych międzynarodowych wydarzeń, takich jak Europejski Kongres Gospodarczy, Europejski Kongres Małych i Średnich Przedsiębiorstw czy Forum dla Wolności i Rozwoju Law4Growth. Zakończyliśmy realizację Strefy Kultury z nowoczesnym Międzynarodowym Centrum Kongresowym – obiektem mogącym pomieścić nawet 15 tys. gości. To wszystko silnie podnosi atrakcyjność miasta z perspektywy inwestorów, biznesu.
Katowice mają za sobą 150 lat tradycji i wkładu w rozwój polskiej gospodarki. W jaki sposób możemy mądrze kontynuować te tradycje?
Między innymi przez pielęgnowanie śląskiego etosu pracy, przedsiębiorczości. Aktywnie tworzymy atrakcyjne warunki dla prowadzenia działalności gospodarczej, odpowiadamy na potrzeby lokalnego biznesu. Przykładem jest kampania promocyjna Katowic oraz firm z sektora nowoczesnych usług biznesowych. Motywem przewodnim był przekaz „Tu znajdziesz pracę”. Kampania miała także na celu zmianę stereotypowego wizerunku Katowic, postrzeganych jako „miasto węgla i stali”.
Jak państwo i samorządy mogą wspierać polskie firmy, także te małe i średnie?
Dobrym pomysłem byłaby regulacja szczebla państwowego stanowiąca, że dany procent określonych zamówień publicznych ogłaszanych przez gminy mógłby być realizowany wyłącznie przez podmioty z sektora MSP. To rozwiązanie świetnie funkcjonuje w USA. W Katowicach stworzyliśmy Referat Małych i Średnich Przedsiębiorstw. Chcemy wspierać start-upy, szczególnie w ciągu pierwszych lat prowadzenia działalności. Do kwestii MSP podchodzimy całościowo. Samorządy powinny stwarzać atrakcyjne warunki nie tylko do lokowania i prowadzenia biznesu sensu stricto, ale tworzyć też przestrzenie przyjazne do życia dla pracowników tych firm. W Katowicach dobrze nam się to udaje w każdym wymiarze.