Ubiegłoroczny zysk agencji był ponad dwa razy lepszy niż rok wcześniej. W dużej mierze to zasługa konsolidacji polskiej zbrojeniówki
Pomoc i wyniki Agencji Rozwoju Przemysłu w 2014 r. / Dziennik Gazeta Prawna
Kilka dni temu należąca do Skarbu Państwa Agencja Rozwoju Przemysłu zapowiedziała, że w tym roku na pożyczki dla firm przeznaczy niemal 400 mln zł, a do 2020 r. będzie to kwota rzędu 1,8 mld zł. Ta zapowiedź oznacza utrzymanie akcji pożyczkowej na poziomie zbliżonym do ubiegłorocznego. Jak wynika ze sprawozdania finansowego ARP, w 2014 r. udzieliła ona pożyczek na prawie 393 mln zł. Faktycznie przekazane firmom pieniądze to niemal 560 mln zł – ta kwota obejmuje jednak również sumy przyznane wcześniej.
Trzy filary agencji
Zgodnie z przyjętą pod koniec ubiegłego roku strategią funkcjonowanie ARP ma się opierać na trzech filarach: innowacyjnym, restrukturyzacyjnym i inwestycyjnym. Pierwszy ma dotyczyć współpracy firm – zarówno dużych, jak i mniejszych – ze światem nauki. W jego ramach agencja planuje na ten rok udzielenie pożyczek na kwotę 55 mln zł oraz 20 mln zł na zaangażowanie kapitałowe w spółki. Drugi filar to finansowanie restrukturyzacji i inwestycji krajowych firm (plan pożyczek na ten rok: 356 mln zł). Trzeci zaś zakłada rozwój spółek należących do grupy ARP i zarządzanie specjalnymi strefami ekonomicznymi w Mielcu i Tarnobrzegu.
Największą ubiegłoroczną transakcją było dla ARP utworzenie Polskiej Grupy Zbrojeniowej (PGZ, zwanej popularnie PeGaZ-em). ARP pod koniec ubiegłego roku miała w PGZ 48 proc. akcji i nieco ponad 16 proc. głosów na walnym zgromadzeniu (głównym akcjonariuszem jest bezpośrednio Skarb Państwa). W ramach konsolidacji zbrojeniówki ARP wniosła do nowej spółki certyfikaty funduszu inwestycyjnego Mars (zarządzanego przez MS TFI należące do agencji), a także udziały w czterech firmach. Jak się okazuje, transakcja była dla ARP korzystna finansowo. Dzięki temu, że wniesione do PGZ aktywa wyceniono drożej, niż wynosiła ich wartość w księgach ARP, dały one niemal 201 mln zł zysku. Poza tym pod koniec 2014 r. ARP przekazała grupie w ramach dokapitalizowania akcje MS TFI – i znów zarobiła. Tym razem blisko 25 mln zł, które podwyższą już tegoroczny wynik ARP.
Cegielski na minusie
Agencja zamknęła miniony rok ze 134,6 mln zł zysku netto. To ponaddwukrotnie więcej niż rok wcześniej.
– Dobre wyniki to efekt sprawnego zarządzania aktywami spółki oraz atrakcyjnej oferty finansowej dla przedsiębiorców – komentuje prezes Aleksandra Magaczewska. Ale rekordu nie było – w 2011 r. zysk netto przekroczył 149 mln zł.
ARP ma znaczące pakiety udziałów w kilkudziesięciu spółkach. Część z nich zanotowała w minionym roku istotne straty. Spośród firm znajdujących w portfelu agencji najwięcej straciła poznańska Fabryka Pojazdów Szynowych „H. Cegielski” – 30 mln zł. Stocznia Gdańsk, której ARP jest w jednej czwartej właścicielem, była na minusie niemal 28 mln zł, a prawie 19 mln zł wyniosła strata Kopalni Soli Kłodawa. Najwyższy zysk przyniosły zaś zakłady zbożowe w Krakowie (5,7 mln zł) i gdyńska Stocznia Marynarki Wojennej (4,4 mln zł; to przedsiębiorstwo znajduje się jednak w upadłości likwidacyjnej, do zbilansowania brakuje mu niemal ćwierć miliarda złotych).
W tym roku w planach ARP jest restrukturyzacja Stoczni Gdańskiej. Kilka tygodni temu informowano, że ARP ma zaangażować 750 mln zł w restrukturyzację Przewozów Regionalnych, samorządowej spółki kolejowej. Aktywa ARP pod koniec ubiegłego roku przekraczały 6 mld zł, a kapitały – 5,6 mld zł. Takie fundusze własne mają banki z końca pierwszej dziesiątki naszego sektora. Na rachunkach bankowych ARP miała odłożone 1,3 mld zł.