"Spółka Lubelski Węgiel Bogdanka, (...) w związku z otrzymaniem informacji o negatywnym rozpatrzeniu wniosku o koncesję wydobywczą na obszarze K-6-7 informuje, że niezwłocznie złoży wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy" - podano w raporcie.

Jednocześnie spółka poinformowała, że przygotowuje się do rozpoczęcia prac związanych z otrzymaną w ostatnich miesiącach koncesją na rozpoznanie złoża Ostrów i oczekuje na koncesję na rozpoznanie złoża Orzechów.

"Jeszcze we wrześniu planujemy rozpocząć prace związane z otrzymaną w czerwcu tego roku koncesją na rozpoznanie złoża Ostrów, która pozwoli nam na analizę i przygotowanie planów rozwoju LW Bogdanka w kierunku północnym. Nasze obecne zasoby operatywne zapewniają żywotność kopalni do około 2034 roku, jednak chcielibyśmy co najmniej je podwoić przed 2020 rokiem. Ten plan oceniam jako niezagrożony" - poinformował cytowany w komunikacie Zbigniew Stopa, prezes spółki.

Bogdanka podała, że wniosek o koncesję wydobywczą na obszarze K-6-7, złożony w grudniu 2013 roku, spełniał wszystkie wymagania formalno-prawne.

"Warto dodać, że prace zmierzające do pozyskania koncesji prowadziliśmy od ponad 3 lat. Dlatego dziwi nas decyzja odmowna ze strony Ministerstwa (wydana po tak długim czasie od złożenia wniosku), a także jej uzasadnienie, powołujące się na 'interes publiczny'" - napisano w komunikacie.

Bogdanka ubiegała się o koncesję na wydobywanie złóż węgla.

Tymczasem Minister Środowiska w 2012 r. udzielił na tym obszarze koncesji na rozpoznawanie złoża węgla kamiennego firmie PD Co Sp. z o.o.

"Udzielenie koncesji na wydobywanie węgla kamiennego ze złoża, na które uprzednio udzielono koncesji na rozpoznawanie tego złoża przekreśla sens geologiczny dalszego rozpoznawania kopaliny w tym obszarze, powoduje bezprzedmiotowość udzielonej koncesji na rozpoznawanie i może naruszyć prawa do korzystania z przestrzeni górotworu określone w umowie o ustanowieniu użytkowania górniczego zawartej z PD Co Sp. z o.o." - wyjaśnia w komunikacie resort środowiska.

"Działanie takie stałoby w sprzeczności z ochroną interesu publicznego, a organ koncesyjny nie może podejmować decyzji, które podważają zaufanie podmiotów do organu (...)" - podał resort.

W komunikacie dodano, że udzielenie koncesji na wydobywanie "w sytuacji trwającego rozpoznawania złoża, byłoby także sprzeczne z zasadami racjonalnej gospodarki złożami kopalin". (PAP)