Choć upłynęło dopiero niespełna pięć miesięcy 2014 roku, UOKiK wykrył i poinformował już o kilkunastu zmowach cenowych i przetargowych na polskim rynku. Nadal brakuje jednak spektakularnych sukcesów związanych z programem leniency.

Zmowy cenowe i przetargowe na rynku się zdarzają. Polskie prawodawstwo odnotowuje, że nie zawsze uczestnicy zmowy ponoszą jednakową odpowiedzialność za zaistniałą sytuację. Często dochodzi do sytuacji, w której firmy są niechętne lub przymuszane do takich praktyk. Sankcji za udział w porozumieniu ograniczającym konkurencję można uniknąć w zamian za współpracę z UOKiK, dzięki programowi łagodzenia kar (leniency). Przedsiębiorca, który dostarczy dowody na istnienie kartelu, nie był jego inicjatorem i zaprzestał niedozwolonych działań może liczyć nawet na całkowite zwolnienie z sankcji pieniężnych. Program leniency jest stosowany w niemal wszystkich państwach członkowskich Unii Europejskiej.

Oto najważniejsze zmowy cenowe i przetargowe jakie wykrył i o jakich poinformował w 2014 roku Urząd Ochrony Konkurencji i konsumentów:

Sprzęt sportowy

Już 14 stycznia Urząd wydał pierwszą decyzję w sprawie zmowy cenowej. Spółka Sport & Freizeit, przedstawiciel marki Fischer w Polsce, przez blisko 7 lat ustalała z dystrybutorami ceny detaliczne sprzętu i akcesoriów narciarskich tej marki. Na przedsiębiorcę została nałożona kara w wysokości ponad 122 tys. zł.

Natomiast w lutym ujawniono informację, że niedozwolone porozumienie zawarł dystrybutor akcesoriów sportowych – AMP Polska oraz jego pięciu partnerów handlowych. AMP Polska zajmuje się hurtową sprzedażą sprzętu sportowego, w tym akcesoriów rowerowych, m.in. kasków, opon, pompek, czy siodełek.

W 2012 r. prezes UOKiK wszczęła postępowanie, które wykazało, że AMP Polska zawarł porozumienie ograniczające konkurencję. Na uczestników porozumienia nałożono kary finansowe w łącznej wysokości 64 887 zł. Ustalając wysokość sankcji wzięto pod uwagę m.in. zaniechanie niedozwolonych praktyk w październiku 2012 r.

Drogie zegarki

W styczniu 2014 r. UOKiK nałożył też wysoką karę w branży, która ostatnio robi karierę w mediach dzięki politykom i wręczanym im prezentom. Ponad 1,1 mln zł łącznych kar zapłacili za zmowy cenowe przedsiębiorcy zajmujący się sprzedażą hurtową i detaliczną zegarków - PHU Jubiler i Anyro&Co. Postępowania wykazały, że obie spółki ustalały ze swoimi dystrybutorami minimalne ceny detaliczne sprzedaży zegarków. Dwaj dystrybutorzy zegarków znanych marek w niedozwolony sposób ustalali ze swoimi dystrybutorami minimalne ceny oferowane konsumentom przez sprzedawców detalicznych. Co ważne kontrahentom, którzy nie zastosowali się do zalecenia, grożono pogorszeniem warunków współpracy - m.in. obniżeniem marży i nałożeniem obowiązku płatności gotówką za otrzymany towar, co z pewnością zaważyło na wysokości kary.

Przetargi

Pod koniec stycznia ponad ćwierć miliona złotych łącznych kar za zmowę przetargową Urząd nałożył na sześciu przedsiębiorców, którzy w niedozwolony sposób wpływali na wyniki zamówień publicznych na utrzymanie zieleni przydrożnej i czystości pasów drogowych zarządzanych przez GDDKiA w woj. łódzkim. Łączna kara wyniosła 252 654 złotych.

W lutym ujawniono również kolejną zmowę przetargową. Przedsiębiorcy z gminy Chorzelów (woj. podkarpackie) ustalali warunki ofert w przetargach na dostawy pieczywa dla jednostek opieki zdrowotnej oraz domu pomocy społecznej. Prezes UOKiK nałożyła na przedsiębiorców kary w łącznej wysokości blisko 90 tys. zł

Branża IT

W marcu 2014 UOKiK ujawnił praktyki spółki Asseco Business Solutions - jest ona m.in. producentem oprogramowania marki WAPRO. Przeprowadzone postępowanie wykazało, że spółka zobowiązywała swoich hurtowych dystrybutorów do dalszej odsprzedaży tych produktów po ustalonych z góry, sztywnych cenach. Niedozwolona praktyka trwała 11 lat – od 2001 do 2012 roku. Na Asseco Business Solutions została nałożona kara finansowa w wysokości 373 548 zł. Okolicznością łagodzącą było zaniechanie zakwestionowanej praktyki w 2012 r.

Wyposażenie wnętrz – zmowa cenowa

Także w marcu Urząd poinformował, że dystrybutor wyposażenia łazienek – spółka Excellent - przez 10 lat narzucała swoim partnerom handlowym ceny dalszej odsprzedaży produktów. W rezultacie niedozwolonego porozumienia konsumenci mogli być zmuszeni do płacenia wyższych cen za produkty takich marek jak: Excellent, Actima, Hansgrohe, Villeroy&Boch czy Huppe. Za zawarcie niedozwolonego porozumienia, na spółkę Excellent została nałożona kara w wysokości 146 277 zł.
Decyzja ta jest prawomocna, w odróżnieniu od reszty powyższych przykładów - w tamtych przypadkach przedsiębiorcy odwołali się do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Problem w tym, że powyższe przykłady nie wynikały z zastosowania tak promowanego przez UOKiK programu łagodzenia kar. Przedsiębiorcy nie zawsze chcą się przyznać do stosowania niedozwolonych praktyk rynkowych. Zdarzają się jednak wyjątki.

Zmowa na rynku? Leniency działa rzadko

21 lutego UOKiK poinformował, że Spółka Flint Group Polska, jeden z największych w kraju przedsiębiorców oferujących farby i akcesoria drukarskie, zawarła niedozwolone porozumienie z dystrybutorami swoich produktów. Prezes UOKiK nałożyła na przedsiębiorców kary w łącznej wysokości blisko 700 tys. zł. Jednocześnie Prezes UOKiK obniżyła karę nałożoną na jedną ze spółek, gdyż ta poinformowała Urząd o zmowie. Była to jedyna jak do tej pory taka sytuacja w 2014 roku.

Źródło: UOKiK