Polska turystyka wychodzi na prostą. Po stagnacji spowodowanej licznymi upadkami biur podróży, w 2013 roku wpływy w tym sektorze wzrosły. Wraz z nimi zwiększyły się również liczby: Polaków podróżujących za granicę oraz przyjeżdżających do kraju gości.

W ubiegłym roku do Polski przybyło łącznie ponad 88 milionów osób. W większości (nieco ponad 80%) byli to cudzoziemcy, czyli osoby nie podróżujące tu docelowo. Resztę stanowili turyści, którzy wypoczywali u nas minimum 1 dzień.

Zwiększyła się także liczba Polaków wyjeżdżających z kraju - zauważa Katarzyna Kochaniak z resortu sportu i turystyki. Chętnie podróżujemy głównie w okolice basenu Morza Śródziemnego. Najchętniej do: Grecji, Hiszpanii, Tunezji i Egiptu.

Wzrost wyjazdów Polaków za granicę to efekt zmiany podejścia przy wyborze biur podróży. Tomasz Rosset z Polskiej Izby Turystyki zauważa, że wybieramy je ostrożniej i bardziej świadomie. Nie kierujemy się już tylko ceną, ale również marką, renomą i wiarygodnością biur.

Większy ruch oznacza również większe wpływy. Tylko z tytułu przyjazdu gości zza granicy, kasę państwa zasiliło prawie 40 miliardów złotych.