Nie zanosi się na to, że szybko poznamy datę wejścia Polski do strefy euro. Prezydent zamierza jednak aktywnie uczestniczyć w debacie na temat przygotowania naszego kraju do tego, by w ogóle o przyjęciu wspólnej waluty można było myśleć.
O 13-stej w Pałacu Prezydenckim rozpoczęło się Forum Debaty Publicznej dyskusji na temat "Jak trwale spełnić kryteria nominalne strefy euro".

Do debaty zostali zaproszeni przedstawiciele instytucji publicznych i gospodarczych byli ministrowie finansów oraz ekonomiści. Udział potwierdzili między innymi prezes NBP Marek Belka, przewodniczący Rady Gospodarczej przy premierze Jan Krzysztof Bielecki.

Minister w Kancelarii Prezydenta Olgierd Dziekoński powiedział, że należy się zastanowić, czy kryteria inflacji, fiskalne czy te dotyczące wysokości stopy procentowej wystarczą, by zagwarantować trwałą konkurencyjność gospodarce. "Niektóre kraje spełniały kryteria nominalne, a jednak wpadły w kłopoty natury fiskalnej czy zadłużeniowej"- mówił. Zdaniem ministra, powstaje pytanie, czy należy te podstawowe kryteria czymś dodatkowym uzupełnić. Olgierd Dziekoński podkreślił, że warto się także zastanowić, jakie reformy związane z finansami publicznymi czy z rynkiem pracy będziemy musieli przed ewentualnym wejściem do strefy euro przeprowadzić.

W opinii ministra, dużo ważniejsze od tego, kiedy do strefy euro wejdziemy jest to, w jakiej kondycji będą wtedy nasze finanse i nasza gospodarka. "Czy nasza pozycja wtedy będzie nam gwarantować trwałe bezpieczeństwo finansowe czy też będziemy się ślizgać na jego granicy?"- mówił Dziekoński.