Mimo drastycznych cięć w budżecie europejskim, Hiszpania będzie wciąż otrzymywała z Brukseli więcej pieniędzy, niż wpłacała na unijne konto. Prasa zauważa jednak, że konsekewncją oszczędności będzie wzrost podatków i zamknięcie drzwi dla nowych członków UE.

„Zanikający budżet” - tak umowę zawartą przez kraje członkowskie określa hiszpańska prasa. „Zawarto porozumienie - to najlepsze, co można powiedzieć o najdłuższym posiedzeniu UE” - czytamy w "El Pais".

Zdaniem komentatorów, można się też ucieszyć, że Unia zdecydowała o zwiększeniu kwoty na stypendia, badania naukowe i zwalczanie bezrobocia wśród młodzieży.

„Negocjacje i zawarte porozumienie potwierdzają smutną tezę - liderzy krajów są nieświadomi, że polityka zaciskania pasa prowadzi Europę do ruiny” - ostrzega "La Vanguardia".

A "El Publico" donosi, że rezultat wielogodzinnych negocjacji nie zadowala Parlamentu Europejskiego, zdaniem którego „nie można oszczędzać przez 7 lat”.